Odległość

Bez wartości słowa rzuciłeś
Zbyt pochopnie
Tak bardzo nierozważnie
Moja wiara taka naiwna
O nadzieję walczyła
Koniec był od początku zaplanowany
Ja tu
Ty tam
Jedno rozwiązanie
Brak pomysłu
Mówią, że odległość zbliża
Ona dzieli wszystko
Przekreśla cały czas
Ból w sercu minie... być może
Ale pamięć pozostanie
A wspomnienia będą mnie niszczyć bez końca
Nawet śmierć nie pomoże
Bo jedyna ucieczka to ja
Tylko nie wiem
Gdzie mam siebie znaleźć
W tym wszystkim

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top