Marzenie

Mam Marzenie
Cichutkie, które nigdy nie traci nadziei na spełnienie
Mimo, że zabite juz tyle razy,
Żyje
Pragnie być uzewnętrznione
Ale nie mogę mu na to pozwolić
Nie może się wydostać
Ono nie chce pieniędzy
Zdrowia, nie wiadomo jakiego
Braku bólu
Czy wieczności
Moje marzenia pragnie
Obecności Twojej
Przy moim sercu
A nie tylko w głowie i w wspomnieniach

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top