Kłamstwa
Krytykowałam innych za nieszczerość
Hipokrytka ze mnie
Sama żyłam w kłamstwie
Nie widziałam go
Może jednak nie chciałam go dostrzec
Wolałam ciepły koc fałszu
Tylko, że zimno prawdy przeniknęło przez szczeliny
I dotarło aż do kości
I wtedy właśnie otworzyły mi się oczy
Na Twoje kłamstwa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top