Kolejny uścisk

Wiersz z dedykacją dla pewnej ważnej osoby, która niestety nie może go już przeczytać

Przytuliłam Cię
Za krótko
Wyszłaś
Za wcześnie
Poleciałaś do swojego domu
Na skrzydłach,
Które miałaś za życia
Tulisz mnie zimnym ciałem ciepłym uściskiem
Układasz swoje puste rzeczy pełne wspomnień obok mojego chaosu
Patrzysz i kręcisz głową
To nie czas na kolejny uścisk? 
Słońce świeci przez okno
Twój uśmiech mnie budzi
Jak zwykle
Tyle że tym razem jest dalszy, niż był  wczoraj

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top