Perspektywa Plisetskyego
........................................
Mam 19 lat. Od tego sezonu będę tańczył w parach na zawodach.
Moją para będzie 18-letnia Juria Pliveczenko, moja obecna dziewczyna.
Zaczynamy nasz pierwszy wspólny trening. Na lodowisku jesteśmy o 10:20. Oczywiście Yakov (nasz ukochany trener) nie mógł odpuścić nam pogadanki o tym, że mamy zawsze jeździć na 100%. Oczywiście nie słuchałem go.
Weszliśmy na lód.
Kazał nam zrobić kilka twistowych podnoszeń i skoków. Nie wszystkie nam się udawały, ale po dłuższych próbach bywało lepiej. Axel, toe loop, lutz, wszystko szło po naszej myśli.

Tak mijały kolejne treningi.

*pół roku później*

Nadszedł dzień eliminacji. Pierwszy wspólny występ mięliśmy na Skate Kanada. Byliśmy tam dużo wcześniej, żeby przećwiczyć parę skoków i podnoszenia. Szło nam całkiem nieźle. Widząc pary, z którymi mięliśmy rywalizować byłem pewien, że wygramy. Byli słabi w porównaniu do nas. Występowaliśmy zaraz po solistach, gdy nagle.....

Perspektywa Altina
.................................................
Schodziłem z lodu, gdy nagle go zobaczyłem. Poznałem go od razu. Był to nie kto inny jak mój dawny przyjaciel. JURIJ PLISETSKY.
Zamarłem.
Minęły 4 lata odkąd nasze drogi się rozeszły. Jednak nic się nie zmienił. Miał te same blond włosy i przeszywający wzrok. Zawsze patrzył na wszystkich z nienawiścią, ale nie na mnie. Przypomniałem sobie wszystkie szczegóły jego wyglądu. Był identyczny jak przed laty.
Wyglądał jak by był wiecznie młody.
..................................................

Krótki rozdział, ale dopiero zaczynam. To moja pierwsza książka.
Możecie mnie poprawiać w kom.