10
Popatrzyłem na chłopców zdziwionym wzrokiem po czym pocałowałem Harry'ego w usta i przepraszając przyjaciół, wstałem i skierowałem sie do toalety. Po wejściu do pomieszczenia zauważyłem Lou, stał przy umywalce i płakał, a przy uchu trzymał telefon i z kimś rozmawiał, mimowolnie stałem sie świadkiem jego rozmowy.
- Słyszysz? Ja go kocham już od tylu lat, wiesz jak to boli gdy codziennie wstawia zdjęcia z nim na insta? A gdy go dziś zobaczyłem moje serce zwariowało, chciałem rzucić mu sie w ramiona i wykrzyczeć "kocham cię", ale on znowu był z nim. Trzymał go za rękę, całował i mówił, że go kocha, a na mnie nie zwracał uwagi, jak bym był niewidzialny. Nie umiem bez niego żyć, nic mnie nie cieszy gdy widzę obojętność w jego oczach. Co mam zrobić? Powiedz mi, ja nie chce już żyć.
Skończył mówić i się odwrócił w moją stronę, a nasze oczy sie spotkały.
....... U biedny Lou, aż mi sie zrobiło go szkoda :(
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top