65
kth
Bogum napisał, że dzisiaj będzie w pobliżu i wpadnie na chwilę do mnie
jjg
niby po co?
kth
no nie wiem, może żeby trochę pogadać, bo dawno się nie widzieliśmy?
jjg
może zadzwonić, to prawie to samo
kth
prawie robi dużą różnicę
mógłbyś w końcu przestać go nie znosić za nic
jjg
o przepraszam bardzo, ale on sam jest sobie winien
nie moja wina, że nadajemy na zupełnie innych falach, nie wspominając o tym, że już po pierwszym zamienionym z nim zdaniu, wiedziałem, że nie mamy wspólnych tematów
kth
Guk, ale wiesz, że on próbował się z Tobą dogadać, tak? i chyba oboje wiemy, że zwyczajnie Ty sam nie chciałeś złapać z nim lepszego kontaktu
jjg
bo mnie denerwuje, no co ja Ci poradzę?
czasem już tak jest, że spotykasz kogoś i wiesz, że poznawanie go nie ma sensu, bo i tak nic z tego nie wyjdzie
kth
już tyle razy namawiałem Cię na zmianę zdania o nim, że już nawet nie próbuję znów tego robić
mam nadzieję, że nie jesteś jakoś zły, że się z nim widzę?
jjg
nie jestem
wiem, że się przyjaźnicie i nawet jeśli dla mnie to skończony pajac, to nic na to nie poradzę
kth
a może też przyjdziesz?
jjg
lepiej nie, doskonale wiesz, jakby się to mogło skończyć
ale jak sobie już pójdzie, to wtedy nie odmówię
kth
no dobrze
to do wieczora, tak?
jjg
dokładnie
kocham Cię
kth
ja Ciebie też i nie zapominaj o tym
jjg
nigdy
≈×≈×≈×≈×≈
a/n
myślę, że będzie jeszcze około 5 rozdziałów+epilog, więc mam nadzieję, że zostaniecie ze mną do końca
dziękuję za każdą aktywność!
uśmiechajcie się dużo, słonka ❤️
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top