kth

tak bardzo nie chce iść na uczelnię

zrób coś

jjg

zobaczysz tam mnie, to już powinna być dla Ciebie motywacja sama w sobie

kth

widziałem Cię cały weekend

i nadal mogę zwyczajnie wejść na Twoje konto i pooglądać sobie zdjęcia

jjg

co nie zmienia faktu, że ekran Cię nie poprzytula

kth

dobra, jest to jakiś argument

ale w domu przynajmniej nie będę musiał uważać na Chanmi...

jjg

znowu ona? jeszcze niewystarczająca zrozumiała, że nie ma szans?

kth

nie wiem, Jeon

ostatnio znowu jest coraz bardziej nachalna, a już nie wspomnę o tym, że jak Cię nie ma gdzieś w pobliżu mnie, to zaraz pojawia się ona

wiesz, wydawało mi się, że serio uwierzyła w ten nasz związek i dotarło do niej, że nie jestem zainteresowany, ale to chyba tak nie działa

jjg

ewidentnie prosi się o rozmowę ze mną

chyba muszę ją uświadomić, że zarywa do zajętego chłopaka

kth

Ty weź się może nie odzywaj, co? ja już znam to Twoje uświadamianie

jjg

nie przesadzaj

przecież jej nie powiem niewiadomo czego, znam granice

kth

ostatnio już z nią gadałeś, pamiętasz? przez tydzień nawet nie spojrzała w naszą stronę, nie wspominając już o tym, że nie miałem od kogo brać notatek

jjg

wolisz, żeby za Tobą latała z tym sztucznym, słodkim uśmieszkiem i trzepotała rzęsami do Ciebie?

kth

dobrze wiesz, że nie, ale robienie jej przykrości też nie ma sensu

wiesz, że nie lubię jak komuś przeze mnie jest źle, tak?

jjg

już Ci mówiłem, że jesteś za dobry

ale dobrze, jeśli to ma Cię uspokoić, to nie będę z nią gadał, a przynajmniej na razie, bo jak będzie przeginać, to nie będę się powstrzymywał

kth

załatwię to na spokojnie, może w końcu jej się znudzi

jjg

no ja mam nadzieję, bo musi pamiętać, że jestem bezkonkurencyjny

kth

i skromny jak nikt inny

≈×≈×≈×≈×≈