kth

przemyślałem to całe wyjście na imprezę i może masz rację, że to nie jest zły pomysł

jjg

czyli jednak się zgadzasz?

kth

tak, ale mam jeden warunek

jjg

jaki?

kth

nie upijesz się już na samym początku i nie pójdziesz spać w pierwszym lepszym miejscu

nie mam zamiaru siedzieć tam sam

jjg

nie siedziałbyś sam...

kth

Guk, nie testuj mojej cierpliwości

jjg

dobrze, nie upiję się, obiecuję

poza tym, tak czy inaczej, nie pozwolisz mi na to

kth

czasem masz taki dzień, że ja sobie mogę mówić, że Ci wystarczy, a Ty i tak wiesz lepiej

jjg

trochę racji w tym jest, ale spokojnie, tym razem dam Ci tą satysfakcję i Cię posłucham

kth

no ja mam nadzieję

ale wiesz co? mimo wszystko boję się, że będzie dziwnie

jjg

co masz na myśli?

kth

wiesz, na uczelni nawet jeśli udajemy, to mamy o tyle łatwiej, że tak czy inaczej musimy się tam zachowywać bardziej powściągliwie, więc nikogo to nie dziwi, ale to co innego, niż piątkowa domówka

mam na myśli, że kogoś może zdziwić, że nie siedzimy przyklejeni do siebie, albo nie całujemy się, podczas gdy wszystkim mówimy, że między nami jest tak idealnie

wiesz o co mi chodzi?

jjg

obawiasz się, że nasze zachowanie może wzbudzić jakieś wątpliwości, bo nie będziemy wobec siebie wystarczająco czuli?

kth

dokładnie

ale żebyś mnie źle nie zrozumiał, nie chcę w jakiś sposób przekraczać tej granicy przyjaźni między nami. zwyczajnie nie chciałbym, żebyśmy przez to wyjście się pogrążyli w jakiś sposób

jjg

a już myślałem, że specjalnie drążysz temat, żebym tylko Cię pocałował. no nie powiem, rozczarowałeś mnie

kth

możesz być poważny? serio się tym stresuję

jjg

Tae, jesteśmy na tyle blisko, że nikt nie pomyśli, że cokolwiek między nami jest udawane

jeśli Ci chodzi o więcej tych wszystkich czułości, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś nawet przez całą imprezę siedział na moich kolanach, komentując mi do ucha pierwsze lepsze głupoty, a oni i tak pomyślą, że mówisz mi te wszystkie czułe słówka

a poza tym, nieraz Cię całuję w czoło, czy w policzek, to co w tym dziwnego, żebym to samo zrobił na imprezie?

nie masz się czym stresować, to nie będzie na zasadzie, że ktoś tylko czeka na jakiekolwiek nasze potknięcie i stara się wyłapać każdą rzecz, która jest między nami nie tak

kth

jakby na to nie patrzeć, to masz rację

chyba za bardzo panikuję, co?

jjg

może troszkę, ale wyluzuj, będę tam z Tobą i jeśli cokolwiek będzie nie tak, załatwię to

kth

jesteś totalnie niezastąpiony, wiesz o tym?

jjg

coś tam kiedyś obiło mi się o uszy

już Ci lepiej? nie denerwujesz się tak bardzo?

kth

zdecydowanie lepiej

jjg

to dobrze i już nie myśl za dużo o tym

kth

postaram się

≈×≈×≈×≈×≈