Las
Parę dni temu byłyśmy w lesie na spacerze z psem.
Poza tym, że szukałyśmy imienia dla węża (wyszło na to, że albo "Lord Explosion Murder" albo "Queen Explosion Murder" na chwałę Bakugo)
To jeszcze tak rechotałyśmy i śpiewałyśmy, myśląc, że nikogo nie ma w pobliżu, to jak ogarnęłyśmy, że ludzie są od nas jakieś 10 metrów, to tak ryknęłyśmy śmiechem xD
Poza tym poprosiłam ją, by narysowała postacie do mojego opowiadania, to tak ryczałyśmy z ich opisów, które napisałam hahaha
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top