Ostatni dzień, ostatnie zawody w tym sezonie, po wcześniejszym konkursie trochę się zmieniło, na pierwszym miejscu nadal jest Kamil z przewagą 23 punktów nad Stefanem Kraftem i 60 punktów nad Peterem Prevcem. Gdy Stefan lub Peter wygrają zawody, lub Stefan będzie miał 2 miejsce, a Kamil za nim to Stefan zdobędzie kryształową kule. Wszystko się może wydarzyć, ale musimy wierzyć, że będzie dobrze.

Do konkursu pozostało 30 minut, byliśmy oczywiście już na miejscu od godziny i czekaliśmy na rozpoczęcie konkursu.
- Módl się żeby Kamil wygrał - powiedziałam do Magdy.
- Albo, żeby przynajmniej nie wygrał Stefan lub Peter.
- No właśnie. - powiedziałam zerkając na telebim, na którym było napisane, za ile minut będzie rozpoczęcie konkursu.

Jak już się zaczął, to czekaliśmy na to aż będą skakać nasi małżonkowie. Mieli dobre wybicie z progu i dobre lądowanie sędziowie byli wyjątkowo sprawiedliwi, ponieważ oby dwoje wykonali niemal podobny telemark i mieli podobną odległość. Tym samym Maciek i Andreas zakończyli na tym samym 6 miejscu w pierwszej serii konkursu.

W przerwie między seriami podeszli do nas, Maciej podszedł szybciej niż Andreas, ponieważ blądyn jeszcze rozdawał autografy i robił sobie zdjęcia z fankami.
- Świetnie wam poszło - powiedziała Magda.
- No serio, oby to się powtórzyło w drugiej serii. - powiedziałam - Magda, a ty nie jesteś zazdrosna o Andreasa czasami?
- Czemu mam być zazdrosna? - zapytała ze zdziwieniem. - mam mu zabrobić rozdawania autografòw?
- Nie, ale wiesz, Andreas jest przystojny i ma dużo fanek.
- Wiem, ale wiem też, że on mnie nie zdradzi. - powiedziała.
Przyznałam jej rację i poszłam na miejsce oczekując na finałową serię.

Po zakończeniu konkursu, oby dwie byliśmy bardzo szczęśliwe i zaczęliśmy krzyczeć i skakać z radości. Od razu poszłyśmy im pogratulować 2 miejsca, był remis, sędziowie dla nich dzisiaj byli bardzo zgodni. Pierwsze miejsce zajął nie kto inny jak Kamil Stoch, i tym samym dorobił się drugiej kryształowej kuli w swojej karierze. Jego żona była bardzo szczęśliwa.

........
Witam
Mówiłam, że będzie rozdział to jest, mam nadzieję, że nie jest zły, mi się osobiście średnio podoba, ale postaram się, że następny będzie lepszy.
Do następnego :)