Podziękowania

Tak, jak obiecałam, wracam - tym razem nie z rozdziałem, ale z podziękowaniami dla tych, bez których istnienie tego opowiadania nie miałoby miejsca ani większego sensu. 

Pierwszą taką Deliah__ - przez dłuższy czas zastanawiałam się, czy ujawnić tu jej nowy nick, ale... zdaje mi się, że ona sama już to zrobiła, a jakby nie patrzeć bez jej nominacji tego "dzieła" w ogóle by w wattpadowej przestrzeni nie było.  To jej należą się tu największe graty i fanfary, 

Nie zapominajmy też oczywiście o PlayingtheAngel94 , największej grunge'ówie i Nirvanistce na tym portalu, która zaraziła mnie swoją miłością do Hole i która była tutaj pierwsza ze swoim pełnym miłości komentarzem. 

Margaret3333 jest autorką najdłuższych komentarzy pod słońcem, co zawsze leje miód na moje serce, bo potrafi zwrócić uwagę na każdy, nawet najmniejszy drobiazg fabularny i to pokazuje, jak wspaniałą i wnikliwą jest czytelniczką. Naprawdę, życzę takiego kogoś każdemu pisarzowi <3. 

Nitsangana z kolei  pewnego razu stwierdziła, że "nie wie, co będzie robić ze swoim życiem, kiedy to opowiadanie dobiegnie końca" (czy jakoś tak). Cóż, dobiegło, ale bez motywacji, jaką jej komentarze dawały mi na starcie pisania, byłoby już dawno zawieszone i czekałoby na odkurzenie z czeluści Worda. 

Dziękuję też @birch-tree , która trafiła tu za pośrednictwem mojej "chamskiej reklamy" i obsypała mnie gwiazdkami. Wattpad niestety nie chce mi zrobić tej przyjemności i oznaczyć jej nicku. 

litttleminnie oraz @-MłodyWerter- (która - znów - nie chce się oznaczyć) dopiero zaznajamiają się z tą książką i należy im się wielki szacun za to, iż postanowiły przeczytać fanfiction o nieznanych sobie artystach, a tym samym otworzyć się na ich twórczość. Jedna z nich, podobnie jak ja,  jest wielką fanką "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" razem ze mną  wyczekuje pojawienia się w tym programie Courtney Love. Druga zaś nazwała mnie niegdyś  "mistrzynią pisania dialogów", który to tytuł zapamiętam sobie chyba do końca życia, gdyż schlebia mi niesamowicie. 

Przepraszam, jeżeli o kimkolwiek zapomniałam. Wszyscy jesteście dla mnie równie ważni i naprawdę doceniam fakt, że było was aż tak wielu. 

Korektę tego opowiadania planuję zrobić dopiero po dokończeniu mojego fanfiction o Amy Winehouse pt. "Dopóki muzyka nas nie połączy". Ci, co jeszcze czytają, mogą mi więc powytykać błędy jeśli chcą. 

A teraz skorzystam z okazji i zrobię "chamską reklamę" wyżej wspomnianego ff, które niedawno wznowiłam.  Zainteresowani mogą sobie zajrzeć do książki "Między nami autorami.  Czyli wywiady z pisarzami Wattpada". Wywiad o nazwie "Ja jej lubię rzucać kłody pod nogi. Niech się podnosi" świetnie pokazuje, czym w ogóle jest "Dopóki muzyka nas nie połączy". Po przeczytaniu dowiecie się też co nieco o mnie samej i dużo łatwiej Wam będzie określić, czy chcecie poświęcić mojej drugiej historii tyle samo uwagi, co "WDTAITSP". 

Pozdrawiam, DZIĘKUJĘ i życzę miłej niedzieli, 

Wasza amyangel27. 


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top