Z góry przepraszam za błędy ortograficzne, literówki i korektę. Nie zwracajcie uwagi ;)

Żyjemy w takich czasach, w których posiadanie mocy jest czymś normalnym. Ponoć osiemdziesiąt procent społeczeństwa posiada tak zwany quirk, zdolność do wykonywania rzeczy nadzwyczajnych. Nasze miasto było chronione przez profesjonalnych bohaterów przed złoczyńcami, ludźmi, którzy wykorzystywali swoje moce do złych rzeczy.

I właśnie na takich się natknęłam.

A moja moc została zabrana przez All For One.

Straciłam część siebie, która pozwalała mi być sobą. Pozwalała na bycie pewnym siebie, pewną swoich marzeń i pewną tego, że kiedyś zdobędę tytuł numer jeden bohatera.

Już nie byłam tą [T.I]

Straciłam wszystko.

Czy kiedyś dostanę drugą szansę?

Mam nadzieję, że rozdział wam się spodobał!
Miłego dnia/nocy/wieczoru kochani!❤️