3. Dziewczyna z fioletowymi włosami
Zeszłyśmy schodami na dół i przeszłyśmy do budynku szkolnego. Po drodze mijałyśmy setki różnych ludzi, ciekawe, kto z nich będzie z nami w klasie. Weszłyśmy na wielką halę sportową i usiadłyśmy na krzesłach z kartką, na której była napisana nasza klasa- 1b. Znów nerwowo ruszałam kolanem. Niecierpliwie rozglądałam się dookoła, a moje przerażenie sięgało zenitu. Czułam, jak pot spływa po moich plecach. Bez potrzeby zaczęłam poprawiać kołnierzyk mojej bluzki.
- Liss - syknęła Es kładąc dłoń na moim kolanie - Uspokój się.
- Nie mogę, strasznie się denerwuję - do sali wchodziło coraz więcej osób.
- Nie ma czym - Esther dalej mnie uspokajała.
Kilka minut później wszystkie krzesła były już zajęte, a na podwyższeniu zaczęła przemawiać jakaś kobieta. Przedstawiła się jako zastępca dyrektora, a oklasków nie było końca.
- Szczególnie witamy pierwszoklasistów - powiedziała, po czym znów wybuchnęły oklaski.
Esther się uśmiechała, podczas gdy ja przeżywałam najprzerażającą sytuację mojego życia.
Po jakieś godzinie rozpoczęcie roku się skończyło, a wielki tłum ruszył do wyjścia. Niektórzy poszli do swoich domów, niektórzy wsiedli na rowery, inni na skutery, niektórzy udali się na pociąg, a niektórzy na autobus, a niektórzy, tak jak my- ruszyli w stronę akademika.
Gdy w końcu dopchałyśmy się do naszego pokoju, pierwsze co zrobiłam, to rzuciłam się na łóżko.
- Aaaa - wydałam z siebie.
- Nie było tak źle - powiedziała Es.
- Mam dosyć.
- Jest dopiero dwadzieścia po jedenastej - Es patrzyła na zegar.
- Muszę się rozpakować... Co jemy na obiad? - mówiłam ściągając torbę, a następnie wysypując jej zawartość.
- Daj spokój, mamy masę czasu! - powiedziała zniecierpliwiona Es - Trzeba się poznać z sąsiadami...
Jej wypowiedź przerwało skrobanie w zamku, a później drzwi się otworzyły. Zamilkłyśmy. W drzwiach stała wysoka dziewczyna z fioletowymi włosami.
- Hej! - pomachała nam, a jej uśmiech zajął jej pół twarzy.
- Siema - przywitała się Es.
- Cześć - bąknęłam.
Byłam pesymistką, nie lubiłam zmian, a tym bardziej nowych osób, które mają mieszkać w pokoju z tobą i twoją najlepszą przyjaciółką.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top