3. Tajemnica Świętego Miecza
Three days later
Oczami Star
Już tu jestem od trzech dni! I dalej żyję. Chyba jakimś cudem. Jak się okazuje we wnętrzu Minecrafta czas leci tak samo jak na Ziemi. Właśnie przez to wydaje mi się, że jestem tu już wieczność.
Nie mam już kompletnie pojęcia, gdzie się pojawiłam. Wczoraj znalazłam niebieską piłkę i kiedy rozmyślam podrzucam ją sobie leżąc na kanapie. Tak jak teraz.
Odkryłam, że za lasem będącym po lewej stronie domku znajdują się bagna. Zastanawiałam się, czy nie mogłabym się tam wybrać. W końcu zdecydowałam, że tam pójdę. I to jeszcze dziś.
Odłożyłam piłeczkę, jedyną na razie rzecz, która nie była kwadratowa. Wstałam z kanapy i w tym momencie coś chuknęło na górze. Poszłam tam zobaczyć, co to takiego mogło być.
Okazało się, że książka wysunęła się z półki i spadła na podłogę. Miała brązową skórzaną okładkę, stare żółte kartki i tytuł zapisany złotymi literami:
Historia Minecrafta
Od początku do końca
Wtedy przypomniała mi się kartka z nazwami tych mieczy. Może tu będzie odpowiedź. Zerknęłam na spis treści:
Dwa miecze, dwaj bracia
Jak narodziło się zło w Minecraft?
Trójka zła
Kim tak naprawdę jest Herobrine? Prawdziwa historia
Miecze żywiołów - topór
Mistrzowie Magii
Ziemia a Minecraft
Cała historia Minecrafta
Strony samo piszące
- "Dwa miecze, dwaj bracia"... Hmm... To chyba będzie to.
Rozdział znajdował się na stronie piątej, więc na tej otworzyłam i zaczęłam czytać:
Nim w Minecraftcie pojawiły się jakiekolwiek żywe istoty, byli dwaj bracia duchy. Starszy władał dniem, a młodszy nocą. Starszy stworzył w Minecraftcie wszystkie zwierzęta, wieśniaków oraz mieszkańców planety ze złudzenia przypominających zwyczajnych graczy. Ten drugi też chciał, żeby nocą pojawiało się coś niesamowitego - miały to być przepiękne nocne motyle, które można byłoby zobaczyć tylko nocą. Dodatkowo motyle miały być nieśmiertelne. Jednak poszło coś nie tak i stworzył on zło w Minecraft. Początkowo były to zombie i szkielety. Niestety moby rozwijały się bardziej, tak, że powstały creepery i endermeny. Przedtem obydwoje chcieli, aby Minecraft był planetą, na której zło miało nie istnieć. Starszy brat zagłębił się w najciemniejsze zakątki netheru, a młodszy poleciał aż do gwiazd. Z glowstonu powstał Anielski Miecz, a z gwiazd Święty Miecz. Obydwa miały w razie wypadku uchronić przed złem. Jednak jeden z nich zaginął i pozostał tylko Święty Miecz...
Dalej nic nie mogłam przeczytać, bo wszystko było rozmazane. Za to powoli zaczynałam się domyślać czemu się tu znalazłam.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Nie wiem co tu powiedzieć, więc po prostu jeszcze raz życzę wam wesołych świąt Wielkanocnych. :)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top