19. Wizja
Oczami Star
Jednak ta nic nie była ani trochę spokojna...
»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»
Siedziałam w korytarzu zrobionym ze stone 'a, a przed sobą widziałam ognisko. Po jego drugiej stronie siedziała dziewczyna o długim brązowym warkoczu.
- Kamila? - spytałam zdziwiona.
Moja przyjaciółka nic nie odpowiedziała tylko popatrzyła się na ogień. Zrobiłam tak samo i zobaczyłam w płomieniach siebie i Kine.
Nagle ogień powiększył się tworząc sylwetkę mężczyzny, która przypominała mi Herobrine'a. Następnie sylwetka zmieniła się na Damiankę, która ukryła swoją twarz w dłoniach. Na koniec pojawiła się Kremcia, w którą trafiła strzała.
Potem ogień zgasł, a ja nic nie widziałam prócz ciemności...
»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»
Obudziłam się ciężko dysząc. Rozglądnęłam się po pokoju. Wszyscy jeszcze spali, a na zewnątrz panowała noc. Położyłam się z powrotem do łóżka z zamiarem snu, jednak zamiast spać myślałam nad tym, co mógł oznaczać ten sen.
Dlaczego była tam moja przyjaciółka? O co chodzi z Herobrine'em? Co oznacza przerażona Damianka? Najbardziej jednak zamartwiałam się Kremcią, w którą trafiła strzała. Czy ona umrze?
Już nic nie rozumiem! Dlaczego ja? Czemu ja tu trafiłam? Do Minecrafta. Czemu nie ktoś inny? Przecież ja się do niczego nie nadaję! Ja chcę tylko wrócić na Ziemię. Chcę, żeby to był tylko sen. Chcę mieć normalne życie. Takie, jakie było przedtem.
Time skip
Po dziwnym śnie nie udało mi się więcej zasnąć. Całą noc próbowałam zrozumieć, o co chodzi, jednak nic mi nie wpadało do głowy.
- Nie śpisz już? - usłyszałam Amy.
- Od dawna - odpowiedziałam. - Miałam dziwny sen. Chociaż nie wiem czy prawidłowo zrobiłam nazwyjąc go snem.
- Dlaczego?
- Bardziej przypomina mi to jakąś wizję - powiedziałam.
- Opowiesz mi? - spytała Amy.
Zerknęłam na siostrę. Ją to ciekawi? Zresztą nic mi się nie stanie jeśli jej powiem.
- Widziałam tam Kamilę. Obydwie siedziałyśmy przy ognisku. W płomieniach zobaczyłam siebie i Kine, potem Herobrine'a, Damiankę, a na koniec Kremcie, która dostała strzałą w pierś.
- Tak, to na pewno była wizja. Ale co oznaczała... - Amy popatrzyła się na mnie. - Do tego musisz dojść sama.
- Skąd ty takie rzeczy wiesz? - usłyszałyśmy Roxa.
- Podsłuchujesz nas czy co? - spytałam.
- No podsłuchuje was - powiedział chłopak uśmiechając się złośliwe.
Wzięłam swoją poduszkę i walnęłam go w głowę.
- No ej! - krzyknął Rox, a ja zaczęłam się śmiać.
Nagle także dostałam poduszką w twarz.
- Nie będę gorsza - powiedziała Amy.
Następnie wycelowała w Roxa. Ten jednak uniknął ciosu przez co poduszka trafiła mnie.
- No wiesz co! - krzyknęłam do Amy. Wstałam biorąc poduszkę ze sobą. Amy szybko stanęła pod drzwiami blokując wyjście z pokoju. Wycelowałam w nią. Jednak dziewczyna zdążyła się odsunąć, w momencie, gdy drzwi się otworzyły i stanęła w nich Kina, która dostała poduszką w twarz.
- Dzięki za fajne powitanie - powiedziała.
Natomiast my wybuchneliśmy śmiechem.
»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»»
Bitwa na poduszki? Mogę się dołączyć? E tam... zapewne i tak mnie nie wpuszczą.
StarvingStar
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top