④⑤. Powrót do korzeni
Nowe wcielenie okładki do fanficzka, którego pierwszych rozdziałów się wstydzę.
Tak poza tym... jeśli jest tu chociaż jedna osoba czytająca to coś... macie jakieś teorie?
Iiiii znowu jestem z niej dumna. Mało wojownicza, i co z tego? Widać na niej przepych, ale chyba to nie przeszkadza. Co Wy o niej sądzicie?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top