coś dziwnego...
Jedni byli na dworze, inni w pokojach, a jeszcze inni stali przed salami w oczekiwaniu na lekcję. Jednak nagle po całym terenie szkoły przyszedł dziwny wstrząs. Nagle nauczyciele zaczęli wołać wszystkich do pokoji. Nie wiedzieliście czemu.
Pokój 1
Pokój 2
Pokój 3
Pokój 4
Pokój 5
Pokój 6
Pokój 7
Pokój 8
Pokój 9
Pokój 10
Pokój 11
Pokój 12
Pokój 13
Pokój 14
Po jakimś czasie niektórzy z was znaleźli tajne przejścia do innych pokoji (ja decyduję do których).
Wiem miała być lekcja... Ale no nie wyszło. Może będzie w sobotę rano ale to nic pewnego!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top