3 lipca
Fala
Czuję się błogo, jestem na fali
Nigdy nie zejdę na brzeg
Inni krzyczą z oddali
Że to niebezpieczne, lecz
Ja nie słucham ich
Bo tego zawsze chciałam
Dokonałam tego dziś
Wcześniej odwagi nie miałam
Nauczyłam się, że czasem
Trzeba iść za marzeniami
Choćby droga była lasem
Dość mam życia złudzeniami
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top