#15
Ważna notka na dole!!!
Nie rozmawiałam z Maxem od wczoraj. Poszłam na plażę i znalazłam najmniej zaludnioną część, czyli w pobliżu skał. Usiadłam na piasku i przysłuchiwałam się szumowi morzam. Nagle ktoś stanął obok mnie.
— O proszę. Kościotrup sobie siedzi. Mogłabyś trochę przytyć, bo wyglądasz jakby dopiero co wstała z grobu — Usłyszałam głos... Phoebe?!
Kiedy się odwróciłam, nikogo nie było. Może mam jakieś zwidy? Słyszę głosy w głowie? Możliwe.
"Kościotrup sobie siedzi". Przecież nie jestem taka chuda, jak kościotrup! Miałam kilka fałdek na brzuchu, i dość opaloną przez słońce cerę. Nie byłam idealną nastolatką, tak jak w książkach.
Mam trądzik (z którym uporczywie walczyłam) nie byłam idealnie chuda, moje włosy nie były gęste i co najważniejsze;
Kochałam sercem. Nie patrzałam na wygląd.
Inne dziewczyny w moim wieku patrzyły tylko na wygląd chłopaka. Rozumiem już, jeśli chłopak był naprawdę brzydki i zaniedbany (lub też miał okropny charakter), ale bez przesady!
Myślały tylko, który ma więcej mięśni i kasy.
Nie byłam też bardzo bogata. Moi rodzice dostali wypłatę i tylko dzięki temu pojechaliśmy na te wakacje. Mimo, że bracowali w biurze, nie mieli z tego wielkiej kasy.
Ja, Queel Greengrass przyznaję się do tego, że idealna nie byłam!
Nie miałam dużych cycków, dupy itd. Nie piję alkoholu,
nie palę,
nie buntuje się.
Godziny jutrzejszego maratonu;
11:00
13:30
15:50
18:40
Moje plany mogą też się zmienić, ale będę informować wtedy dlaczego.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top