Dzień zły
Zamiast: "dzień dobry" mówię tylko: "dzień", bo gdyby on był dobry, to nie byłoby mnie w tym państwie z gówna, Turcja byłaby normalna, a *** by nie istniał
Tak właściwie, to nie mówię, ani "dzień dobry", ani "dzień", nie zależy mi na byciu miłym dla jakiś ludzi na ulicy, których nie znam, którym nie chce się powiedzieć tego przywitania pierwszemu
****
"OBORZE NAZIZM W TRAMWAJU"
***
elektrycy to jednak naziści
***
⚡ jebać pis, konfe i turcję erdoğana też ⚡
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top