Hej!

Jak mija wam ten okropny dzień jakim jest poniedziałek?

Ja przeżyłam te 7 godzin męki, jej!

Znalazłam wypowiedźł Kevina Smitha. Według niego Marcel nie musi wypuszczać żadnego zwiastun do Avengers: Endgame.

W swoim podcaście Hollywood Babble-On, Smith powiedział:

Bądźmy szczerzy, oni nie muszą w ogóle bawić się w zwiastuny. Pełny zwiastun mógłby wyglądać tak, że bracia Russo podchodzą do pustej tablicy, na której piszą kredą wielkie litery KONIEC GRY, a następnie się na nas patrzą. Wszyscy i tak bylibyśmy zachwyceni i tylko zadawalibyśmy sobie pytania: "Co to znaczy?!".

No, uśmiechnęłam się. Zaczęłam sobie wyobrażać te miliony teorii na temat tego jak to napisali, jak są ubrani, jaką jest tablica, czy kreda. To byłoby super!

Później Kevin Smith mówił:

Nie mogę się doczekać. Będę robić film, myśląc jednocześnie o tym filmie. I myślę sobie, że podczas pracy zobaczę jeszcze Kapitan Marvel, bo ona wejdzie do kin pierwsza. Zobaczę Kapitan Marvel podczas naszej pracy nad rebootem Jay i Cichy Bob kontratakują, a zaraz potem, gdy skończy się praca na planie, otrzymam swoją nagrodę w postaci Avengers: Koniec gry.

Wiem, że dzisiaj jest krótko oraz powinny być obrazki, ale znalazłam to co było wyżej i nie mogłam się doczekać, aby wam to pokazać!

A teraz pytanie:

Ulubiony friendship?

Jest mi trudno wybrać pomiędzy Scince Bro, Balconem, Stuckim czy Iron Widow i jeszcze wielu, wielu, wielu innych. Ale niech będzie Romanogers. No bo naprawdę, kiedy przypomina się mi ich rozmowa u Sama, a później scena, gdzie celuje w nich na lotnisku. Ale jednak nie zatrzymuje nich. A następnie mimo tego, że jedynym co chciała było odkupić swoich grzechów, to dał swojego przyjaciela zatrzymuje czarną panterę, a później jako zbieg ukrywa się z nimi przez parę lat. Tak samo Steve, ona też jest dla niego świetną przyjaciółką. A później gdy Capitan sądzi nad zwłokami Visiona, po pstryknieciu, ona podbiega do niego. To takie cuuute.
Oczywiście kocham chyba wszystkie brotp itd, ale to chyba wygrywa.

Do jutra!