Rozdział 18

Pov. Aurora
Szukaliśmy Tiny już od kilku godzin. Wszyscy zaczynaliśmy się martwić, Sonic w szczególności. Pomyślałam że warto sprawdzić jaskinie przy rzeczce. Mogła to być idealna kryjówka. Poszłam nie mówiąc o tym nikomu. Weszłam do jaskini i rzeczywiście zauważyłam związaną Tinę. Już chciałam ją odwiązać ale po straciłam przytomność. Obudziłam się związana. Ale zaraz czy ja jestem w........... Bazie Eggmana?! No to już po nas, po mnie, po Tinie, po wszystkich już jest. Przesadzam, może Eggman chciał zaprosić nas na kawę ale bał się zapytać i nas porwał. Kto go kurcze wie. Po chwili Obudziła się Tina.
- Aurora?! Co ty tu robisz?
- Poszłam cię ratować
- Zwariowałaś!? Poszłaś mnie ratować?! Powinniście się schować?!
- Co ty, nie zostawimy cię
- Gdzie jesteśmy?
- W kwaterze Eggmana
- No pięknie
- Może chciał nas zaprosić na herbatkę ale bał się zapytać to nas związał i teraz na niego czekamy
-.....
- No dobra, kiepska teoria
- Masz jakieś inne świetne pomysły?
- No może będzie chciał zrobić na nas jakieś eksperymenty dotyczące jego jakiegoś planu?
- Ty to umiesz pocieszyć, lepiej pomyślmy jak się stąd wydostać
Wyjęłam z kieszeni nóż.
- Co ty chcesz samobójstwo popełniać?
- Przetnę liny i jakoś się wydostaniemy
O dziwo plan się udał. Tylko gdzie wyjście? Pobiegłyśmy przez korytarz i przypadkowo natknęliśmy się na laboratorium. Wiem już gdzie jesteśmy więc możemy iść. Tylko Tina zagapiła się na laboratorium, a raczej to co było w środku. Wszędzie wisiały igły, na półkach stały butelki z różnymi miksturami a na środku na stole operacyjnym leżała ta zamaskowana postać. W skórę miała powbijane igły i podłączone jakieś inne kabelki.
- Co robimy z tym Tina?
- Żadne zwierzę nie powinno cierpieć w ten sposób
Nie było chwili do stracenia. Zaczęłam coś majstrować przy maszynie do której były podłączone kabelki.
- Wiesz co robisz Aurora?
- To główny panel sterowania. Pamiętam jak Shadow i Rouge czasem odłączali mnie od tej maszyny gdy Eggman zapominał
Po chwili wszystkie kabelkisie odłączyły i postać zaczęła się budzić.
- Ała ale boli kim jesteście?
- Jestem Tina, a to Aurora, czemu Eggman cie do tego podłączył
- A już pamiętam, jestem Zyta, Eggman powiedział że otworzy portal jak was do niego przyprowadzę
- Tails może otworzyć portal
Nagle jej oczy się otworzyły, jakby przypomniała sobie z kim rozmawia i gdzie jest
- Nie Dzięki!
I pobiegła do wyjścia. Trudno się mówi. Kiedy ja i Tina miałyśmy już wychodzić. Wszystkie drzwi się zamknęły a za nami stanął Eggman że swoimi robotami. Tym razem już po nas.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top