Wrony

Czarna smoła
Z srebrnymi oczyma

Za grosz duszy
Wdzięczności nie ma

Ze względu
Złych do niej przekonań

Opuszczona szczeźnie
Bez pochówku skona
Zapomniana

Gdy orły buszujące w przestworzach
Oskubią je z piór

Nikt nad nimi nie zapłacze
One wiedzą czym jest samotności ból

Lecz w jej sercu
Kryje się plan zawiści

W cieniu zbroi się
Wrogowie niech boją się jej nienawiści

Niepozorne
Najbardziej kaleczy

Pamiętaj o tym
W chwili swej śmierci

Nie wiem jak wy ale ja kocham wrony! Niestety nie potrafiłam się skupić na pisaniu wiersza. I przyznaje się bez bicia, że inspirowałam się "Szóstką Wron".

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #wyzwanie