182

Okeeej
Nareszciee
Shipyyy

Zacznijmy od prostego statusu

Hunay: canon (no prawie no)
Matt x Laska-Bez-Twarzy: canon
Allura x Lance: past canon
Shiro x Keith: zamknięte
Pidgance: fanon
Klance: fanon
Shiro x Curtis aka randomowy typ: canon
Lotor x Śmierć: canon i to już dobre 2,5 sezonu

A teraz.

Allurance
W 6 sezonie Allura NADAL nie zwraca najmniejszwj uwagi na Lance'a. Przypomnijcie sobie choćby tą smutną scenę kiedy Lance stoi jakieś 10 metrów poniżej Allury i Lotora i dosłownie MÓWI, nie daje znaki, MÓWI że czuje się jak piąte (trzecie ale każdy wie o co chodzi xd) koło u wozu, a oni go nie słuchają. Allura sie nawet nie odwraca z tego co pamiętam. Potem Myszy cytują jej co słyszały od Lance'a, a ona nie próbując nawet z nim poważnie porozmawiać, olewa go i całuje się z Lotorem. No i w tym momencie Allurance był dla mnie oficjalnie martwy. Ale to nie koniec! Allura po "zdradzie" Lotora jest załamana więc potrzubuje ramienia do wypłakania się i zgadnijcie co! Lance zawsze jest przy niej kiedy tego potrzebuje, pociesza ją, a ona nawet nie przeprosiła go za złamanie mu serca. I szuka w nim odskoczni dzięki której będzie mogła zapomnieć o Lotorze. Mamy jeszcze sezon 7 w którym Allura jedyne co robi to się rumieni. A Lance zaprzecza że coś do niej czuje (niby dlaczego miałby to robić, wszyscy i tak o tym wiedzą)
W końcu w sezonie 8 nagle przestaje jej zależeć (a może nigdy jej nie zależało) i dopiero po bodajże miesiącu kiedy Lance zaprosił ją na randkę !za namową Romelle! zgodziła się.
A teraz przebieg tej randki (pomijając kolację, o tym jeszcze wspomnę ale przy klance, i to coś co odjebała z drzewem)

Allura: cośtam cośtam czułam się samotna wy wszyscy macie rodziny i dom ja nie bla bla bla ale tak na prawdę jesteście dla mnie ważni i bardzo mi pomogliście i wgl jesteście dla mie jak rodzina

Lance: Larura nie jesteś sama i nigdy nie byłaś kocham cie

Allura: Lol serio

Lance: No serio

Koniec

Także ten.
Romantycznie. Fajnie że też mu powiedziała że go kocha i wspiera i przeprasza i, a nie, chwila, wcale tego nie zrobiła xd

Potem to mi się już nie chce mówic bo właściwie nic się nie zmieniło.

Plance
W zeszłym sezonie miał szanse ale w tym jak dla mnie kompletnke ten ship zwalili no nie wiem. Bardzo mi się podobała ich dynamika i wgl, umiałam to sb wyobrazić i całkiem bym była zadowolona gdyby było canonem, ale co mam powiedzieć :/

Klance
W tym sezonie odczuwałam bardziej przyjacielskie relacje, ale nie zapominajmy o poprzednich bo tego:

p

o prostu nie da się zapomnieć.
Jezu jak tęsknię za ich dynamiką, no ughhhh prawie się popłakałam jak znalazłam te wszystkie gify :((
W każdym razie bardzo możliwe że keith czuł się spełniony, bo miał przy sobie najbliższych i rodzinę włączając w to paladynów. Był otoczony ludźmi których kocha i którzy kochają jego. Miał gdzie się podziać i co robić więc miłość romantyczna nie koniecznie była tym czego w tym momencie potrzebował.

Nie musi być aromantyczny (zupełnie nie twierdzę że jest), może mieć po prostu inne wartości. Poza tym po co miał przeszkadzać Lance'owi który był szczęśliwy, a przecież czy nie tego właśnie chce się dla osoby którą się kocha?

To Keith jest dla niego wsparciem

Lance, no cóż, nie wiesz co tracisz.
Co mam powiedziać, najbardziej bolał mnie moment kiedy podali sobie ręce i sie nie przytulili. Takie to było jakby niedokończone.

J

ako że nie przyjmuję do wiadomości że powiedział to bo ma uprzedzenia do Keitha (bo to znaczyłoby że cały rozwój ich relacji, szacunku i tak dalej nic nie znaczył, a gdyby tak było, nie chciałabym być na miejscu twórców Voltrona) każdy wie dlaczego to powiedział.




To chciałam pokazać bo ich relacje zaczynają wracać to ty z sezonu 7 co bardzo mi się podoba, jednym słowem, klance ma szansę.
Drugą rzeczą którą chciałam zwrocic uwage na nowe outfity. Ten od Lance'a jest po prostu genialny, a Keith... Keith dlaczego masz kolejną krótką kurteczkę xd Na prawdę aż tak sie przywiązałeś

No i to by było na tyle.
Przepraszam za ewentualne błędy ale nie chce mi sie tego czytać poraz kolejny za dużo czasu zajęło mi pisanie. No i przepraszam też za długie zdania, ale zawsze tak piszę, mam z tym trochę problem. Przepraszam jeszcze jeśli zabrzmiałam jakbym chciała kogoś obrazić, zwłaszcza kiedy mówiłam o Allurance, jedyne do kogo mam problem to twórcy Voltrona, was kocham i wszystkie shipy też.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top