Karta Postaci - Sam Turner
Imię: Sam
Nazwisko: Turner
Pseudonim: Brak
Wiek: 15 lat
Wzrost: 159 cm
Orientacja: Biseksualna
Waga: 41 kg
Płeć: Chłopak
Wspólnicy: Brak
Znak Zodiaku: Baran
Data Urodzenia: 06.04
Rasa: Człowiek
Status: Żywy
Slogan: "Wpadłeś w pułapkę."
Znak Rozpoznawczy: Hipnotyzujący głos
Zauroczenie: Brak
Główny Zleceniodawca: Brak
Wyposażenie:
- Kama - Bojowy Sierp Japoński;
- Mała torba;
- Zawsze jakieś ubrania na zmianę, by nie chodzić w zakrwawionych.
Charakter: Sam ma dość przyjazny charakter. Łatwo mu nawiązać z innymi osobami jakąś znajomość, głównie przez swą otwartość na wszystkich. Mimo iż jest chłopakiem, to przez wychowanie jakie zafundowała mu matka zachowuje się w pełni jak dziewczyna i nawet zwraca się o sobie jako "ona", mimo iż jest świadom jak jest naprawdę. Jest osobą dość aktywną i dbającą o swe zdrowie. Nie znajdzie się go więc zażywającego czegoś, co by to zdrowie mogło uszkodzić. Alkohol, używki, fast-foody... To nie dla niego. Słodyczy jednak od czasu do czasu nie odmówi. Jest bardzo tolerancyjny i wyrozumiały, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy osobiste, gdyż w końcu sam wie, jak mogą się czuć osoby, które wstydzą się o czymś mówić. Wbrew pozorom, jakie może czasem sprawiać nie jest głupi, lub choćby mało inteligentny. To wszystko jest dla niego grą, albowiem według niego zabicie kogoś bez żadnej "gry wstępnej" jest najzwyczajniej w świecie nudne. Wcześniej więc lubi się bawić takimi osobami i dawać im jakąś nadzieję na przeżycie, przez co od czasu do czasu zdarza się, że ktoś jakimś cudem mu umknie. A jako, że nie jest wszechmogący, to nie jest w stanie dorwać kogoś, kto mu uciekł. Mimo swego dość miłego i żywego charakteru, Sam posiada coś na styl "urazu". Mimo wszystko nauki jakie wpoiła mu matka, jakoś zakodowały się w jego głowie, dlatego jego głównym celem są zazwyczaj mężczyźni. Lecz kiedy natrafia na takiego faceta, który gra w tą jego grę i daje się uwieść... Sam wtedy nie ma litości. Całe życie słysząc tylko na temat płci męskiej "Wszyscy mężczyźni to gwałciciele.", kiedy już dochodzi do czegokolwiek, Turner po prostu "niszczy" to ciało, nawet jeśli delikwent już nie żyje. Zwłoki są najzwyczajniej w świecie masakrowane to takiego stanu, że nie da się po nich już nic wywnioskować, lub nijak zidentyfikować po wyglądzie tożsamości ofiary. Mimo to, jest zazwyczaj beztroski i często się uśmiecha, przez co ciężko rozpoznać po nim, co się tak naprawdę dzieje w jego głowie. A co się tam dzieje? Cóż, sam w sumie nie jest tego pewien. Z jednej strony ma ciągle w głowie nauki matki. Matki której nienawidził całym sercem, odkąd tylko zaczął kwestionować wszystko co się działo wokół niego. Z drugiej strony jednak te nauki słyszał praktycznie od urodzenia, więc mimowolnie niektóre z nich zakodowały się w jego umyśle. Czasem walczy sam ze sobą w własnych myślach, próbując pozbyć się z głowy jej głosu, który ciągle powtarza mu, jacy to faceci nie są źli. Miewa on czasem huśtawki nastrojów, co spowodowane jest głównie burzą hormonów znajdujących się w jego ciele. W końcu od dziecka podawane były mu hormony damskie, a te męskie które miał naturalnie produkować z nimi kolidowały, co powoduje u niego czasem dość dziwne zachowanie. Mimo wszystko po tych wszystkich latach, jakie spędził w domu, nie musi już sztucznie przyjmować tych damskich hormonów, by jego ciało zostało w tym stanie. Dość trudno jest go obrazić, a to głównie dlatego, że swą osobowością, po prostu nie sprawia, by ludzie dookoła niego w ogóle chcieli to robić. Nie ma pamięci do drobiazgów... Na przykład powie ci z łatwością, co robił tydzień temu wieczorem, lecz nie będzie w stanie zapamiętać co jadł dzisiaj na śniadanie.
Zdolności: Posiada on jedną umiejętność, która raczej za normalną uznawana nie jest. Jest ona jednak dość słaba, gdyż nie należała oryginalnie do niego. A jaka mianowicie? Otóż siedzi to w jego głosie. Każdy kto wsłucha się w jego głos, wpada w pewnego rodzaju iluzję, z której wbrew pozorom nietrudno jest się wyrwać. Wystarczy po prostu, że Sam zmieni się nastrój, coś sprawi, że straci koncentrację, lub ktoś szturchnie mocniej ofiarę hipnozy. Dlatego nie używa tego za często i tylko na słabych ludziach. Co nie znaczy, że czasem nie próbuje na silniejszych, jeśli grozi mu niebezpieczeństwo. Dzięki temu może on również dowolnie ten głos modyfikować i brzmieć dość różnie. Zawsze jednak w głosie tym pozostaje jedna cecha... Mianowicie brzmi on dość niepokojąco, co w połączeniu z jego słodką naturą i sposobem wypowiadania się brzmi dość specyficznie.
Wady:
- Jest dość słaby fizycznie, co spowodowane jest jego posturą ciała;
- Czasem jego poprzedzająca zabicie zabawa jest dość niepokojąca, gdyż zachęca ofiary do pedofilii;
- Poprzez jego "zabawę" ofiarom czasem zdarza się uciec jeśli mają szczęście;
- Szybki metabolizm sprawia, że dość często zdarza mu się głodnieć;
- Czasem nie myśli stabilnie, zwłaszcza podczas huśtawek nastrojów, lub podczas gdy w jego głowie odbywa się walka między jego wolą, a naukami matki.
Lubi:
- Długie spacery w deszczu;
- Bycie aktywnym i uprawianie sportów, głównie tych fitness jak bieganie, czy pływanie;
- Płatki śniadaniowe;
- Owoce (najbardziej banany);
- Kolor żółty;
- Kulturę hipisowską, choć się nią nie interesuje;
- Spotykać nowych ludzi;
- Muzykę klasyczną;
- Przytulać się (bardzo);
- Naturę;
- Zachowywanie się jak dziewczyna;
- Poruszać się w sposób dość nęcący;
- Kwiaty;
- Czekoladki;
- Filmy romantyczne oraz bajki;
- Nawet trochę ból, lecz nie ekstremalny, gdyż nie jest masochistą;
- Przebierać się w inne ubrania;
- Pana IRĘ.
Nie lubi:
- Upałów;
- Feministek;
- Częściowo mężczyzn, lecz walczy z tym;
- Horrorów;
- Gdy coś nie idzie po jego myśli;
- Gruszek;
- Kościołów;
- Wody gazowanej;
- Pomidorów;
- Wspomnień ze swego dzieciństwa;
- Bycia zmuszonym czytać zbyt dużo jednocześnie.
Ciekawostki:
- Nie miał nigdy ojca, gdyż powstał on z gwałtu;
- Jego biologiczny ojciec miał zawarty pakt z demonem i potrafił tworzyć potężne iluzje, dzięki czemu Sam częściowo to potrafi, lecz o dość mocno słabszej mocy;
- Nigdy nie został wykastrowany, gdyż żaden lekarz nie zgodził się na zrobienie tego dziecku;
- Jego matka była wielką i zagorzałą feministką i nienawidziła mężczyzn;
- Najbardziej ze zwierząt lubi małe pieski;
- Swą broń ukradł swojej ciotce, która pracowała kiedyś w FBI i miała różne zainteresowania;
- Jego ciotka nie popierała poglądów jego matki i wręcz miała jej za złe to co robi ze swym dzieckiem;
- Tak jak niektórzy jedzą sobie chipsy, bądź inne przekąski, tak Sam je po prostu płatki śniadaniowe, tak jakby to były jakieś chrupki;
- W swojej torbie ma oprócz swej broni i ubrań, zawsze małego, różowego, pluszowego misia o imieniu Alex;
- Co najmniej dwa dni w tygodniu poświęca na trening korzystania ze swej broni;
- Kawa działa na niego wyjątkowo pobudzająco, więc zazwyczaj jej nie pije;
- Zabił własną matkę i to w wyjątkowo brutalny sposób;
- Zawsze chciał się bawić z kolegami z klasy, lecz matka pozwalała mu na jakiekolwiek kontakty tylko z dziewczynami, a za jakikolwiek z płcią "przeciwną" czyli męską, ganiła go;
- Nie umie pływać.
Wygląd:
Sam ma brązowe włosy sięgające do ramion, oraz dość równą grzywkę zasłaniającą większość czoła. Jego sylwetka, twarz oraz praktycznie całe ciało jest dziewczęce. Poza samym faktem, że mimo wszystko jest on płaski, gdyż będąc chłopakiem po prostu nie był w stanie mieć piersi. Jest bardzo szczupły i dość niski, a jego ciało na tym etapie skończyło już się rozwijać, co spowodowane jest lekkim zagubieniem się jego organizmu. Jego ulubionymi ciuchami są żółty sweter w połączeniu z spódnicą, lecz nie ubiera się tylko i wyłącznie w to. Lubi zmieniać swe stylizacje.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top