niepoprawny flirt

        - Yuri, o czym myślisz?

        Yuri oderwał wzrok od swoich butów i przeniósł spojrzenie na jego twarz. Nie do końca zdając sobie sprawę z tego co robił, wyciągnął dłoń w jego stronę, dotykając srebrnej grzywy włosów.

        - Tak bardzo lubisz moje włosy? – Victor uśmiechnął się, a potem wsunął głowę pod jego dłoń jak kot domagający się pieszczot.

        Yuuri odsunął się pospiesznie, a wtedy Victor przysunął się jeszcze bardziej do jego czerwonej twarzy.

        - A może chcesz zobaczyć resztę? – spytał z sugestywnym uśmieszkiem.

        - Co? – Oczy Yuriego niemalże przybrały rozmiar spodków.

        Victor zaśmiał się cicho, myśląc o tym, jak niewinny w jego oczach był Yuri.

        - Nic.

Victor, co miałeś na myśli? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top