Wchodzę do mieszkania zdejmuje z siebie wilgotną bluzę, do nosa dociera przyjemny zapach....Zaraz, chwila.Nie myśląc ani chwili dłużej wchodzę do swojej sypialni , na łóżku leżała paczka a na, niej kwiat. Nie byle jaki kwiat ,o trzech czarnych płatkach wyglądające jak ostrza sztyletu , a na nich wyrastały kolce tego samego koloru, tylko pręciki kwiatka był śnieżno biały.Czarny narcyz, jego ulubiony kwiat.

No tak obiecał że zrobi wszystko co w jego mocy by odzyskać twoje rzecz.

Myślisz że odzyskał wszystko?

Rozpakowuje paczkę ,mój przedwczesny prezent na święta. Nie ma  żadnego listu,na samym wierzchu jak gdyby  nigdy nic leży sobie mój naszyjnik z kamień księżycowy  dotykam palcem po wyrytym na nim symbolach (ogniu, czaszce, nożu i kwiatu krwawej róży) , zaraz obok  leżała bransoletka a na niej wisi czerwony kryształek ponoć odstraszający złe moce. Ja osobiście nosiłam go ze sobą tylko dlatego że pachniał krwią.Odkładam  biżuterie na bok. Wyjmuję pas na nim wsi dokładnie dwanaście noży   wyjmuję jeden z pochwy.Uśmiecham się sama do siebie.

-Ale mam farta.- Wyjęłam właśnie ten  wykonany z boskiego złota a na całej jego długości wyryto wizerunek sowy.-Miesiąc sowy , wtedy się poznaliśmy. Miło że mi je oddałeś.-  Wkładam nóż do pochwy  i kładę pas obok naszyjnika. Ręka trzęsie mi się kiedy sięgam  po tunikę, czarną jak noc .Wykonana z materiału... a raczej z skóry .... lub nie lepiej nazwać rzeczy po imieniu z łuski, smoczej łuski. Lekka jak piórko, a mocniejsza niż jakakolwiek   zbroja. Były tam tez spodnie , buty ,płaszcz i rękawiczki bez palców,z tego właśnie materiału.Nadal czuć na nich  zapach sosnowych igieł i zimnego wiatru. Uśmiecham się sama do siebie  ,ile pięknych wspomnieni może przywołać jeden zapach. Ostania rzecz w paczce była zawinięta w materiał.

-Tanatos*  oczywiście .-Rozwijam materiał w swojej pochwie spoczywa wymieniony już wcześniej miecz. Bez chwili wahania wyjmuje go z niej , ostrze zdaje się świecić własnym światłem. Silniejsza od tego co chciało zabić. -Teraz wyglądasz lepiej niż za czasów kiedy byłeś pazurem.- Wykonuje zapach atakując niewidocznego wroga.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

* Dla nie kumatych Tanatos w mitologi greckiej bóg śmierci, imię adekwatne.