co z waszą nauką
ten strumień kończy się tamą
czy znajdziecie w końcu
odpowiedź na pytanie
kto obserwuje
a kto poruszył

co z waszą miłością
co was tak poi
dopóki dopóty
słońce ostatnie nie zajdzie
a na jego miejsce
nic nie zawita

co z waszą siłą
małą w swej wielkości
tam gdzie mięśnie wytrzymują
tam łamią się kości

tyle ciągniecie za sobą do grobu
a ten kolebką nicości być może

ja w tym sensu nie widzę