Prolog
Biegłam najszybciej jak mogłam. Coraz bardziej oddalałam się od domu. Łzy paliły mnie w oczy. Włosy powiewały za mną.
Boże właśnie dowiedziałam się, że nie jest normalna. Tak dobrze słyszycie nie jestem n o r m a l n a. Moje życie wyróżnia się od innych. Przez 17 lat żyłam z myślą, że jestem naprawdę normalna. Zresztą jak każdy nastolatek. Taka się czuję. Mam chłopaka i najlepszą przyjaciółkę. Kocham biegać i to mi wychodzi. A dziś dowiedziałam się, że mój talent do biegania zawdzięczam temu kim tak naprawdę jestem, a raczej się stanę. Tak! W dniu moich 18 urodzin zajdzie u mnie przemiana. Zmienię się na zawsze. Nie będę już tą samą Skye. Tamta ja nigdy nie wróci. Przecież to chore! Wampiry nie istnieją! Przynajmniej tak mówią. A teraz okazuje się, że moi rodzice, ciocia i wujek oraz połowa rodziny nimi są. A co najgorsze ja też będę! Mój straszy brat Max również. Jest ode mnie starszy o 5 lat, przemianę zniósł bardzo dobrze. Poznał dziewczynę, która również okazała się być wampirem. To robi się chore! Kocham Justina. To z nim chcę być, a nie z jakimś wampirem, którego poznam w mieście. Gdzieś w okolicach Londynu jest małe miasteczko. Nikt nie wie o jego istnieniu, ponieważ zostało odbudowane kilka lat temu. Jeśli do niego trafisz jesteś martwy. Wszyscy są pewni, że zostały z niego tylko ruiny, a tak naprawdę mieszkają tam wampiry. Gdy przejdę przemianę przeniesiemy się właśnie tam. Nie chcę tego! Mam tutaj wszystko czego potrzebuje. Dom, chłopaka, przyjaciółkę. I tak nagle mam to wszystko stracić? Przecież to nie sprawiedliwe.
Nagle rozlega się głos. Pulsuje w mojej głowie, wywołując jeszcze gorszy ból głowy.
- Justin? - zatrzymuje się i zaczynam szukać chłopaka. Zauważam go na samej górze. Nasz klif. Zawsze się tam spotykamy. To tu przyszliśmy na pierwszą randkę. Trafiliśmy tu przez przypadek i to tu wszystko się zaczęło. Dlaczego przybiegłam akurat tu? Co mną kierowało? Mogę mu o tym powiedzieć? Przecież się kochamy. Nie możemy mieć przed sobą żadnych tajemnic. Prawda?
Hi. Co tam u was? Zaskoczeni? Powracam do was z drugą częścią Nieziemsko przystojnego... Co sądzicie? Książka powstała ponieważ kilku osobom bardzo zależało na jej drugiej części. Mam nadzieję, że będzie miała również tak dużo wyświetleń lub nawet więcej niż pierwsza część. Okay więc do dzieła. Bye xx
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top