|| Eleven ||
- Niezwykłe spotkanie -
Narrator
Tori poszła korytarzem w stronę schodów na górne piętro. Wchodząc po nich usłyszała dziwny hałas dochodzący z kuchni. Po cichu poszła sprawdzić, co lub kto jest w środku. Ku jej zdziwieniu, zobaczyła dziewczynę o różowych włosach, które sięgały jej do ramion. Była wysoka, niewiele wyższa od Toriel. Nieznajoma szukała czegoś w szafkach kuchennych, co Toriel trochę zdenerwowało. W końcu postanowiła odezwać się.
- Kim jesteś i co tu robisz? - zaczęła łagodnie.
- Ojej... Przepraszam, ja tylko... - dziewczyna odwróciła się - o nie, kolejny potwór! Proszę, nie rób mi krzywdy...
- Nie zamierzałam cię zranić, chciałam wiedzieć tylko co robisz w moim domu.
- Ja... Zgubiłam się. Szukałam swojej kuzynki i wpadłam tu. Próbując się stąd wydostać, zaczęłam szukać wyjścia, gdy nagle coś mnie zaatakowało... Zraniłam się - pokazała zakrwawioną rękę - później znalazłam ten dom i chciałam tylko poszukać bandaży... Przysięgam... - dziewczyna upadła na kolana, opierając się o szafki za nią i zaczęła płakać.
- Już dobrze dziecko, nie płacz. Pomogłę ci - Toriel podała rękę nieznajomej - idź do salonu i usiądź w fotelu. Poczekaj tam na mnie.
- Dobrze... - różowo włosa otarła łzy i poszła.
Toriel od razu wzięła się za zrobienie herbaty i znalezienie apteczki. Gdy wszystko już miała, poszła do salonu by opatrzeć ranę dziewczyny.
- Powiedz, jak masz na imię? - zapytała Tori, oczyszczając ranę.
- Mam na imię Hope*. Szukałam swojej kuzyki, która w ostatnim czasie zniknęła... I jak już wiesz, przez przypadek trafiłam tu. A ty? Kim jesteś? - zapytała, odgarniając włosy z jej twarzy.
- Jestem Toriel. - odpowiedziała spokojnie, kończąc bandażować rękę Hope - gotowe.
- Dziękuję... Myślałam, że nie spotkam tu nikogo tak dobrego jak ty - Hope uśmiechnęła się delikatnie.
- Mówiłaś, że szukałaś kuzynki, prawda?
- Tak... Frisk zniknęła tak nagle...
- Poczekaj... Twoja kuzynka ma na imię Frisk? - zapytała Tori że zdziwieniem.
- Tak, a co?
- Bo...
- to be continued -
-⭐ i komentarze mile widziane -
* Hope - dziewczyna o różowych włosach do ramion, średniego wzrostu. Ma opaskę z kocimi uszami. Ma na sobie białą koszulkę z napisem " smile " I dżinsy. Reszta o tej nowej postaci w kolejnych rozdziałach 😂❤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top