Prolog


Od zawsze czułam się nikim

Czułam się niepotrzebna

Byłam wyśmiewana

Obrażana

Ignorowana

Pusta w środku.

Nigdy nie zaznałam miłości.

I nie sądzę żeby to się kiedyś stało.

W szkole siedziałam sama

Nikt się do mnie nie odzywał.

A w moim „ domu" ? O ile można go tak nazwać.

Byłam tak samo traktowana.

Mieszkam z matką.

Tata wyjechał na delegację i nie wrócił.

Moja mama załamała się.

Od tego czasu zaczęła się na mnie wyżywać.

Jakby to była moja wina, że ojciec nas opuścił.

Kilka razy wylądowałam w szpitalu, ale jej to nie obchodziło.

Biła mnie codziennie.

Niedługo ta męka się skończy.

Tak jak moje nędzne życie...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top