Błędne koło

Błędne koło zataczam,
Zataczam krąg nieskończoności;
Nie chcę go, kocham i znów nie chcę;
Nieznajomy kochaneknieznajomy...

Miłość napędza niczym woda kołowrotek przy młynie;
I tak płynie, płynie i płynie...
A ja tak naiwnie sobie marzę
O dniu, w którym kiedyś to koło zatrzymam;
A na kim? To się okaże!

Chociaż nie wiem, ile jeszcze ten okrąg wytrzymam...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top