13
𝔒𝔫 𝔬 𝔭𝔦ę𝔨𝔫𝔶𝔠𝔥 𝔬𝔠𝔷𝔞𝔠𝔥
𝔱𝔬 𝔫𝔦𝔢 𝔪𝔬𝔧𝔞 𝔩𝔦𝔤𝔞
𝔄 𝔧𝔞 𝔫𝔦𝔠𝔷𝔶𝔧𝔞
𝔚𝔰𝔷𝔶𝔰𝔱𝔨𝔬 𝔪𝔬𝔧𝔞 𝔴𝔦𝔫𝔞
***
Luke przestał mnie całować, ale nie oderwał swoich ust od moich. Oczy nadal miałam zamkniętę, więc mogłam tylko poczuć, jak Luke się lekko uśmiecha.
-Boisz się mojego dotyku?- zapytał. Pokiwałam lekko głową. Jego uśmiech się powiększał.
Przejechał ręką po powierzchni moich pleców. Gwałtownie wzięłam oddech i zrobiłam się, nie wiem jak to możliwe,bardziej czerwona.
Luke przybliżył się do mojego ucha i szepnął:
-Kocham cię, wiesz?
Mój uśmiech lekko się powiększył
-Ja ciebie też.
Uśmiech Luke'a się porzeszył. Przejechał ustami po mojej szyi i podniósķ twarz lekko w górę. Jedną rękę trzymał na moim karku, drugą dotykał mój policzek. Wzdrygnęłam się lekko.
Zbliżył moje usta do swoich, zamknął oczy. Ja również zamknęłam oczy. Luke szepnął:
-Wiem o tym, kochanie.
Złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. Były one bardzo długie.
I męczące
Piegus przerwał na chwilę, dysząc, tak samo zresztą jak ja. Jednak po chwili Luke wrócił do zabawy. Przygważdzyl mnie do łóżka, leżąc nademną. Spojrzał mi głęboko w oczy i powiedział:
-Gotowa na najlepszą noc twojego życia?
Pokiwałam głową.
Chłopak za to oblizał swoją dolną wargę...
***
-Aurelio Greengrass, nie było cię całą noc. Chcesz mi powiedzieć gdzie byłaś?- matka była bardzo wkurwiona. Nie powiedziałam jej narazie o tym. Musiałam coś wymyśleć, inaczej było by już po mnie.
-Yyyy, byłam u Emmy Ross... i... yyy pomagałam jej się nauczyć do matury i zasnęłam tam..?- proszę nabierz się na to. Błagam!!
Mama przeszyła mnie wzrokiem
-Uznajmy że ci wierzę. A teraz idź coś zjeść. Pewnie jesteś głodna.
Weszłam do kuchni. Przy stole siedział Dawid. Pisał z kimś. Zajrzałam mu w telefon.
-Z kim piszesz?
Chłopak szybko zasłonił telefon. Jednak nie ze mną te numery
-Pewnie z Agatą!- krzyknełam podekscytowana. Chłopak się wkurzył i powiedział cicho
-Ja bynajmniej u niej nie spałem. Nie to co inna osoba z tego pokoju.
W kuchni byłam tylko ja i Dawid
To co usłyszałam zatkało mnie. Skąd on wiedział że spałam z Luke'iem?
-S-skąd wiesz..?
Chłopak tylko wzruszył ramionami i wyszedł z kuchni. Westchnęłam. Podeszłam do szafki wyjęłam płatki i nasypałam do miski. Potem nalałam mleko i zjadłam je. Byłam w drodze do pokoju. Wtedy przyszedł SmS
Od: Luke Ross
Hejka kochanie❤
Poszłam do pokoju zamykając drzwi. Położyłam się na łóżku i wzięłam telefon
Do: Luke Ross
Hejo😍
Od: Luke Ross
Możemy pogadać przez telefon? Tak po prostu?
Do: Luke Ross
Po co się pytasz? Wiadomo że się zgodzę.
Luke zadzwonił do mnie.
-Hej, mam sprawę.- rzekł brunet.- Pamiętasz, że za niedługo jest ten bal?
-Mhm.-potwierdziłam
-I... i c-czy chciałabyś, c-czy mógłbym... zabrac cię na b-bal..?- wyrzucił z siebie
444 słów
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top