69. 18 ~ 18
To chyba najlepszy tytuł do tej pory, no nie powiecie, że nie.
×××
Mam popękane serce
I duszę, która wiele wycierpiała.
Ale z tobą, kochanie,
To wszystko idzie w zapomnienie.
Jesteśmy razem
W tym trudym momencie.
Gdy oboje mamy osiemnaście lat,
A nadal boimy się dorosłości.
Wciąż ryzykujemy,
Szukamy swojej drogi,
Próbujemy pokonywać lęki,
Chemy zatrzymać czas
Albo żyć w zwolnionym tempie.
Teraz, gdy mamy te osiemnaście lat,
Zapomnijmy, proszę, o przeszłości
I tym co daleko przed nami.
Trzymajmy się wspólnie teraźniejszości.
×××
Napisane dosłownie chwilę temu.
Może nie wyszłam z wprawy tak bardzo jak myślałam.
Wiem, nie było mnie tu dawno i przepraszam, ale czuję, że kolejny wiersz również nie pojawi się za szybko...
Chociaż myślę, że szybciej niż ten :))
Cóż, piszcie swoje opinie w komentarzach!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top