×××

Pomóż mi.
Mam ochotę się poddać.

Pomóż mi.
Nie mogę sobie poradzić.

Pomóż mi,
Bo nic innego nie jest w stanie.

To takie skomplikowane...

Znów leżę samotnie pod gwieździstym niebem.
Nie czuję nic prócz niepewności.

Powtarzam sobie, że będzie lepiej,
Jednak serce nie chce w to uwierzyć.

Znów ogarnia mnie niepokój.
Czuję strach przed ciemnością.

Powtarzam sobie, że jesteś obok,
Jednak umysł nie potrafi tego przyswoić.

Proszę,
Pomóż mi odróżnić prawdę od kłamstwa...

Potrzebuję tego teraz.

Potrzebuję tego naprawdę.

Potrzebuję ciebie na zawsze...

×××

Ehh...

Sytuacja wygląda tak:

Dawno nic tu nie publikowałam, więc pomyślałam, że spróbuję coś napisać.
Odpaliłam swoją wattpadową playlistę i zaczęłam coś tam skrobać w zeszycie.
Przepisałam wszystko na watt (naniosłam przy tym tyyyle poprawek, ale to już norma).
Myślałam, że nie jest najgorzej, ale teraz jak to czytam...
W ogóle mi się to nie podoba.

Ale przecież nie usunę wszystkiego i nie usiądę do tego za kolejny miesiąc.

Więc no...

To tyle.

Papa ♡

PS.: Zapraszam serdecznie na "Paper Memories", czyli specjalnego one-shota, który pojawił się na moim profilu pod koniec lipca :))