Demony #9 - Strzyga

Dziś znowu o demonach żeńskich (choć strzyga ma również swój męski odpowiednik, strzygonia), jednak myślę, że warto by było niedługo zrobić jakąś odskocznię od demonów. Dzisiaj jednak wciąż przy nich pozostajemy.

Czym była strzyga?

Wierzono, że strzygami i strzygoniami zostawali ludzie, którzy mieli dwie dusze (na co dowodem były na przykład niezwykle częste wahania nastroju), dwa serca i podwójny szereg zębów, a także dzieci urodzone z wykształconymi zębami, poronione płody, które nie zostały pochowane twarzą do dołu (ponieważ to zapobiegało przemianie w demona) a także dzieci urodzone przez kobiety, które w trakcie ciąży były pod wpływem jakiejś klątwy lub dzieci przemienione w strzygi lub strzygonie przez czarta. Gdy rozpoznano strzygę za życia lub tuż po urodzeniu, natychmiast wypędzano ją z dala od siedzib ludzkich, przez co takie osoby zwykle umierały w bardzo młodym wieku.
Bardzo możliwe, że demon ten został zapożyczony z kultury rzymskiej, gdzie słowo „strix", od którego nazwa tego demona najprawdopodobniej się wywodzi, oznacza mityczne stworzenie nieco do strzygi podobne.
Strzygi i strzygonie zaliczane były do demonów wrogich ludziom oraz bardzo dla nich niebezpiecznych, a także kwalifikowano je jako demony wampiryczne, ze względu na to, że żywią się krwią – zarówno ludzką, jak i zwierzęcą.

Działalność strzyg

Jak wspomniałam wyżej, wierzono, że strzyga ma dwie dusze. Przez okres życia człowieka funkcjonowała w społeczeństwie zupełnie normalnie, jednak gdy osoba dotknięta klątwą strzygi umierała, razem z nią ginęła też jedna z dusz, dusza„ludzka". Wtedy dusza strzygi przejmowała nad ciałem kontrolę, a swoją frustrację, która uzbierała się w czasie, gdy żyła w cieniu drugiej, ludzkiej duszy, wyrzucała z siebie w formie agresji. Nierzadko mówiono również, że strzyga po śmierci mści się za krzywdy, które wyrządzono jej za życia.
Strzygi nie bez powodu były uważane za jedne z najniebezpieczniejszych demonów, ponieważ były bardzo szybkie i zwinne, a także, mimo swoich niepozornych rozmiarów, bardzo silne i zdolne do bezproblemowego powalenia na ziemię rosłego człowieka czy dużego zwierzęcia. Wierzono również, że potrafią one śledzić wybraną przez siebie ofiarę i atakować ją z zaskoczenia, z góry, ponieważ były stworzeniami podobnymi do ptaków i posiadały skrzydła.
Demony te żywiły się ludzką krwią. Gdzieniegdzie można też spotkać podania mówiące, że miały w zwyczaju rozpruwać swoje ofiary i wyjadać ich wnętrzności, jednak takie opowieści są naprawdę dużą rzadkością. W przeciwieństwie do zmor, które też pożywiały się ludzką krwią, strzygi zawsze wypijały ją do ostatniej kropli i zabijały tym ofiary, podczas gdy zmorom tak duży posiłek zdarzał się nadzwyczaj rzadko. Strzygi oddalone od ludzkich siedzib były w stanie przeżyć, pożywiając się tylko krwią zwierząt, jednak nie były w stanie wytrzymać tak zbyt długo i musiały albo w końcu zapolować na człowieka, albo umrzeć z głodu.

Wyobrażenia strzyg

Jak wcześniej pisałam, strzygi były przede wszystkim istotami w swoim wyglądzie zbliżonymi do ptaków, w związku z czym wyobrażano je sobie najczęściej w formie pierzastych, skrzydlatych stworzeń. Oprócz tego wierzono, że są raczej niewielkie oraz że mają nieproporcjonalnie duże głowy w stosunku do reszty ciała. Cechowały ją też czerwone oczy, wielkie kły i ptasie szpony lub zwierzęce pazury. Czasami można też spotkać się z wyobrażeniami tych demonów w wersji bez skrzydeł, jednak to też raczej należy do rzadkości.

Sposoby na strzygi

Jeden z owych sposobów już podałam: pochowanie twarzą do dołu. Była to też metoda na przemienione już strzygi – aby je pokonać, trzeba było zakopać je twarzą do dołu, gdy spały, ponieważ tak ułożony demon po przebudzeniu spróbuje się wydostać, jednak, zmylony swoim położeniem, będzie kopał przed siebie, czyli w głąb ziemi. Innym sposobem na strzygę, podobnie jak na inne wampiryczne demony, było powbijanie jej drewnianych kołków w różne części ciała. Można było też ją spalić, gdy spała albo – ten sposób akurat został spopularyzowany przez książki Sapkowskiego, podczas gdy w ludowych wierzeniach był raczej jedną z mniej znanych metod na pokonanie tego demona – spędzić przy niej noc, leżąc twarzą do dołu. To było akurat dość ryzykowne, ponieważ strzygi najbardziej aktywne były właśnie w nocy, przez co taki śmiałek narażał się na zostanie dla niej łatwą kolacją. 

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top