Welshly Arms "Sanctuary"

Skąd? No pewnie, że z "Lucyfera". Odcinek 25. trzeciej serii, Lucyfer wchodzący do laboratorium Elli Lopez... Niby nic takiego w tej scenie nie ma, a dzięki tej piosence jest tak pełna mocy.

Gdy ciemność nie pozwala Ci zasnąć,
Przyciągnę Cię do siebie.
A jeśli przestrzeń jest wszystkim, czego potrzebujesz,
Mogę pozwolić Ci odejść...
Kiedy błysk w Twym oku gdzieś zniknie,
Mogę żarzyć się za Ciebie,
Zabierając Cię do domu...

Widzę, że cierpisz, czuję Twój ból.
Deszcz zmywa cały nasz brud.
Wkroczyłem na tę drogę, poczułem ten wstyd...
Żadne miejsce nie jest domem, ale przecież czasy się zmieniają...

To jest nasze sanktuarium,
Gdzie znajdziemy schronienie i spokój.
To jest nasze sanktuarium.
Jesteś przy mnie bezpieczna.

Kiedy cały ten pościg zaczyna zbierać swe żniwo,
Potrafisz sprawić, bym zwolnił.
Bo oboje wiemy, że świat kostnieje z zimna...
A ja po prostu potrzebuję Cię teraz...
Wytrwaj.
Trzymaj się mnie...

Widzisz, że cierpię, czujesz mój ból.
Deszcz zmywa cały nasz brud.
Wkroczyłaś na tę drogę, poczułaś ten wstyd...
Żadne miejsce nie jest domem, ale przecież czasy się zmieniają...

To jest nasze sanktuarium,
Gdzie znajdziemy schronienie i spokój.
To jest nasze sanktuarium.
Jesteś przy mnie bezpieczna.

Dzielimy to cierpienie, dzielimy ten ból.
Deszcz zmywa cały nasz brud.
Wkroczyliśmy na tę drogę, poczuliśmy ten wstyd...
Żadne miejsce nie jest domem, ale przecież czasy się zmieniają...

Nasze sanktuarium, oh...
Trzymaj się mnie...
Nasze sanktuarium... Jesteś, jesteś...
Trzymaj się mnie, jesteś bezpieczna przy mnie.

To jest nasze sanktuarium,
Gdzie znajdziemy schronienie i spokój.
To jest nasze sanktuarium.
Jesteś przy mnie bezpieczna.















Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top