Kolejna z repertuaru RiRi, znacznie mniej niegrzeczna, niezwykle poruszająca i przepiękna piosenka, dość jednak bolesna. Przy zdradzie zwykle współczujemy temu zdradzanemu - Rihanna każe nam jednak ulitować się nad zdradzającą.

Oto historia mojego życia:
Ciągłe poszukiwanie tego, co właściwe.
To jednak wciąż mnie omijało.
Żałość w mojej duszy,
Bo wydaje się, że to, co niewłaściwe,
Naprawdę polubiło moje towarzystwo.
On jest kimś więcej niż mężczyzną,
A to jest coś więcej niż miłość.
To powód, dla którego to niebo jest niebieskie.
Nadciągają chmury,
Bo znów jestem poza domem,
A dla niego zwyczajnie nie umiem być prawdziwa.

I wiem, że on wie, iż jestem niewierna
I to zabija go od środka,
Ta świadomość, że jestem szczęśliwa z jakimś innym facetem.
Mogę patrzeć, jak umiera...

Nie chcę robić tego więcej.
Nie chcę być przyczyną.
Za każdym razem, gdy przechodzę przez drzwi,
Widzę, jak umiera od środka odrobinę bardziej.
Nie chcę go dalej krzywdzić.
Nie chcę odbierać mu życia.
Nie chcę być... morderczynią.

Czuję to w powietrzu,
Gdy układam włosy,
Przygotowując się do kolejnej randki.
Całuje mnie w policzek,
Z ociąganiem pyta, czy wrócę późno.
Mówię, że nie wychodzę na długo,
Tylko spotykam się z dziewczynami.
Kłamstwo, którego nie musiałam mówić,
Bo oboje wiemy, gdzie zamierzam pójść.
I wiemy to bardzo dobrze.

Bo wiem, że on wie, iż jestem niewierna
I to zabija go od środka,
Ta świadomość, że jestem szczęśliwa z jakimś innym facetem.
Mogę patrzeć, jak umiera...

Nie chcę robić tego więcej.
Nie chcę być przyczyną.
Za każdym razem, gdy przechodzę przez drzwi,
Widzę, jak umiera od środka odrobinę bardziej.
Nie chcę go dalej krzywdzić.
Nie chcę odbierać mu życia.
Nie chcę być... morderczynią.

Nasza miłość, jego zaufanie...
Równie dobrze mogłabym wziąć pistolet i przyłożyć mu go do głowy.
Mieć już to wszystko za sobą.
Nie chcę robić tego więcej...

I wiem, że on wie, iż jestem niewierna
I to zabija go od środka,
Ta świadomość, że jestem szczęśliwa z jakimś innym facetem.
Mogę patrzeć, jak umiera...
Nie chcę robić tego więcej.
Nie chcę być przyczyną.
Za każdym razem, gdy przechodzę przez drzwi,
Widzę, jak umiera od środka odrobinę bardziej.
Nie chcę go dalej krzywdzić.
Nie chcę odbierać mu życia.
Nie chcę być... morderczynią.