Od pewnego czasu myślę sobie, co by było gdyby mnie tutaj nie było. Zawsze jak to robię, wyobrażam to sobie co każdy raz inaczej...

   Hej mam na imię Dominika. Mam 16 lat. Nie mam przyjaciół, na przerwach zawsze siedzę sama. Uważają mnie za dziwną, nienormalną osobę, może dlatego że nigdy w szkole się nie uśmiecham, zawsze mam inne zdanie od innych...

-Która to godzina? Ach, dopiero 05:54...- Wstałam zrobiłam śniadanie poszłam się umyć i poszłam do szkoły. Na szczęście dzisiaj mam tylko pięć lekcji, bo jedna została odwołana. dzień w szkole minął mi tak samo jak każde inne, czyli lekcja Dzwonek na przerwę, siedzę sama i czekam aż będzie dzwonek na lekcje, i tak w kółko.

Po lekcjach poszłam do mojej ulubionej kawiarni. Jest tam prawie zawsze mało osób po szkole, więc lubię tam przesiadywać.

Idąc do domu zawsze słucham muzyki, wtedy zawsze odrywam się od rzeczywistości. Wreszcie dotarłam do domu. Otwieram drzwi. Zauważyłam że jest dziwnie cicho w moim domu, zawsze było głośno, a to dlatego że mam 2 młodsze siostry, 2 koty i mieszka ze mną babcia i dziadek... No cóż, Może wszyscy gdzieś wyszli.

Minęły 2 godziny... Później trzy i cztery, trochę zaczęłam się martwić, ale sobie wmawiała ze może jeszcze poszli do galerii, a później do wesołego miasteczka, a później jeszcze znowu na lody... Chociaż wiedziałam że to nie było zbyt realne.

❤️ Kochani! Wiem ze w pewnych miejscach mogą być błędy, za ci bardzo przepraszam! Kolejna część już niebawem! ❤️