Per. Toma

-S.B.

Nie mogłem powstrzymać łez, znajdujących się w moich oczach. Zakryłem dłonią usta i odwróciłem wzrok od treści listu.

-Od kogo to?-zapytał Edd patrząc na mnie.

-T-tord...-odłożyłem list na stół nie czytając go i zakryłem twarz rękami.

-Ale Tord już..od dawna nie żyje, prawda?-podszedł bliżej i usiadł na krześle obok.

-Tak!-zabrałem szybko ręce z twarzy i rozpłakałem się.

-Oh Tommy...-brązowooki mnie przytulił.

-T-to pewnie tylko głupi żart...wyżuć ten list..-wstałem i odkręciłem kran a następnie płynącą wodą, umyłem twarz.

-Mh.. -usłyszałem jak Edd podnosi list- powinieneś to przeczytać.

-To tylko żart..-wytarłem twarz rękawem bluzy.

-Ekhem-zaczą czytać.

Drogi Kittyboy

To już trzeci rok od kąd...od kąd dołączyłem do gwiazd, jestem pewien, że dobrze mi tu gdzie jestem ale był bym szczęśliwszy z Tobą.Pewnie teraz jesteś
szczęśliwy z kimś innym lub ciągle jest ci smutno, że cię zostawiłem.

Przepraszam cię za wszytsko, za smutek, żal, dziurę w sercu a przede wszyskim za twoje łzy. Wielkie "Szkarłatne łzy". Tak, twoje ręce płaczą przez żyletkę. Myślisz, że nie wiedziałem o tym? Oczywiście, że wiedziałem.

Minęły już trzy lata więc pewnie jesteś piękniejszy niż kiedyś. Wydoroślałeś i nabrałeś kształtów, ciekawe czy masz jeszcze tą fryzurę, którą nienawidziłeś a ja ją uwielbiałem. W każdym razie, nie mam dla ciebie prezentu ale mam naszą wspólną fotografię, najlepiej powieś to zdięcie przy oknie i opraw w ramkę z gwiazdkami. Wesołych świat Kittyboy. (o ile mogę w ciąż tak cię nazywać)

S.B.

-....-wyrwałem list z rąk brązowookiego i wybiegłem z domu.

Nie zdążył nawet zareagować. Schowałem kopertę razem z listem do tylnej kieszeni spodni, idąc w świetle księżyca zacząłem oglądać moje powycinane żyletką gwiazdy na nadgarstrkach. Z kąd on o tym wiedział? Z kąd wziął się tu ten list? I czemu Tord pisze w czasie przeszłym?

Stanąłem pod jednął z ulicznych lamp. Oparłem się o nią i wyjąłem kopertę wraz z listem. To jest pismo Torda, jestem pewien. Rozłożyłem kopertę i wyjąłem z niej średniej wielkości zdięcie.

"Nasze miejsce" -przeczytałem na odwrocie.
Było zrobione w lesie Starbank ale..kto je zrobił?