Rozdział 7

Widziała go. Stał po drugiej stronie korytarza. Ponieważ szkoła była duża i cała zatłoczona, James Smith jej nie zauważył. Postanowiła że podejdzie do niego i poprosi go, żeby ten poczekał na nią po lekcjach, ponieważ tego dnia kończą o tej samej godzinie. Pierwszy krok. Drugi. Następnie trzeci i czwarty. Im bliżej była nauczyciela, tym jej serce było bardziej zwariowane.

Gdy była już niedaleko, ten zwrócił na nią swoje piwne oczy.
- Dzień dobry Camilo! Coś się stało? - Zapytał Smith i uśmiechnął się szeroko.
- Tak, stało się. Mógłby pan na mnie poczekać po lekcjach przed szkołą? - Dziewczyna powiedziała te słowa jednym tchem, ponieważ bała się że głos jej się załamie. Zresztą czuła jak pot polowi spływa po jej plecach.
- Camila... Oczywiście że na ciebie poczekam, ale czy możesz mi wytłumaczyć co się dzieje?
- To 13.50 przed szkołą. - Cami nie chciała odpowiadać na pytania nauczyciela, ponieważ nie chciała go niepotrzebnie denerwować. Nagle rozległ się dzwonek na lekcję, więc pobiegła do sali lekcyjnej nie odwracając się.

- Gdzie ty się podziewałaś?! Szukałam się po całej szkole!!! - Zdenerwowana Jessie nie mogła w sobie zdusić złości.
- Mamy teraz hiszpański, chciałam się z tobą jeszcze pouczyć z czasownika me gusta. Przecież wiesz że pani dzisiaj pyta.
- Tak, ale to przecież jest proste. Nie denerwuj się.
- ¡Hola! ¿Que tal? - pani Sarah Lopez swoją nieskazitelną cerą i lśniącymi brązowymi włosami zachipnotyzowała uczniów, a zwłaszcza chłopców.
- ¡Buenos Diás! - klasa chórem przywitała się z panią Lopez i wszyscy usiedli w ławce.

Lekcja minęła szybko a gdy dzwonek zadzwonił Camila chciała zostać na zawsze w klasie żeby nie musieć się spotkać ze Smithem. W końcu jednak zebrała swoje rzeczy i wyszła ze szkoły. Rozglądała się w poszukiwaniu nauczyciela i dopiero po jakimś czasie go zobaczyła. Jednak nie wyglądał już tak samo jak rano. Z nosa lała mu się krew i miał ogromnego siniaka na policzku. Serce zakłuło ją z przerażenia.

+!+
Dzisiaj trochę dłuższy rozdział ponieważ ostatnimi czasy nie pisałam :( Mam nadzieję że rozdział się podoba i do zobaczenia w następnym!!!
Timi'sTeaTime

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top