I wtedy się obudziłam!

Właśnie opowiadałam mój sen mojej siostrze bliźniaczce i najlepszej przyjaciółce siedząc na dziecińcu szkolnym przed lekcjami.

-Alesha Mia Shanon! To najbardziej chory sen jaki kiedykolwiek słyszałam! - Krzyknęła Bailey czyli młodsza wersja mnie.

-Dokładnie...Ale musiał być gorący- Zachichotała moja przyjaciółka Amanda. Zawtórowałyśmy jej tylko, że dużo głośniejszym śmiechem.

Jesteśmy w słonecznej Kalifornii od zawsze, razem z moją rodzinką i zwariowaną siostrzyczką. Mamy już po 16 lat, tak właściwie to od tygodnia. Nie dzieje się tu wiele ciekawych rzeczy, a każda nowa osoba to "atrakcja". Rozmawiałyśmy jeszcze przez chwilę, kiedy podeszli do nas szatyn oraz brunet. Nigdy wcześniej ich nie widziałam chociaż miałam takie wrażenie. Szatyn wystawił w moim kierunku rękę mówiąc:

-Cześć! Jestem Cameron!

KONIEC

~°~°~°~°~°~°~°~~°~°~°~°~°~°~°~~°~°~°~°~°~°~°~

Moi kochani! Dotarliśmy do końca "Tylko ty, tylko ja". 13 rozdziałów to dość mało jak na ff, ale z moim tempem nie chciałam pisać 20/więcej rozdziałów więc postanowiłam to streścić  -w tak jak widzicie- 13 rozdziałach. Dziękuję wszystkim którzy kiedykolwiek dali gwiazdkę, napisali komentarz, lub po prostu przeczytali to co próbowałam pisać. ♥☺ Jeżeli ktoś czegoś będzie ode mnie potrzebował (w co wątpię) to piszcie i w ogóle. Jeżeli ktoś piszę jakieś opowiadanie/fanfiction to też z chęcią zajrzę, bo moją bibliotekę na Wattpadzie przeglądam od nowa i wracam do starych książek, a chciałabym ją czymś odświeżyć :D Tak więc jeszcze raz dziękuję i do kiedyś.

                                                               Tajnanonimka ♥xX