Rozdział 7
- Luna!!
Na dźwięk głosu Luna podskoczyła lekko i obejrzała się na wszystkie strony próbując zidentyfikować źródło owego okrzyku. Po chwili je ujrzała. Uśmiechnęła się z ulgą i powiedziała grożąc żartobkiwie palcem Ninie:
- Przez ciebie dostanę kiedyś zawału przysięgam.
W odpowiedzi brunetka zaśmiała się tylko lekko i powiedziała:
-No dobra, dobra już. Mam dla ciebie super wiadomość.
-Jaką?- zapytała wyraźnie zaciekawiona zielonooka.
-W Rollerze organizowany jest konkurs wrotkarski. Musisz się zapisać. I bez wymówek!
Dziewczynie odebrało na chwilę mowę. Czegoś takiego zdecydowanie się nie spodziewała.
-Ale Nina ja nie..
W odpowiedzi na swoją marną próbę protestu, Nina obrzuciła
tylko swoją przyjaciółkę sceptycznym spojrzeniem i odparła:
-Nie ma tu się nad czym zastanawiać. Idziesz i koniec. Pozatym dziewczyno przecież widzę jak od razu się rozchmurzasz nawet w te najgorsze dni gdy tylko mówisz o wrotkach!
Faktycznie, brunetka miała racje. Za każdym tylko razem gdy Luna zaczynała opowiadać komuś o swojej pasji w jej oczach migotały iskierki niby małe gwiazdki w galaktyce jej oczu.
Lecz męczyła ją jednak jedna rzecz. Mimo wszystko na ostatnim tego typu konkursie była z jej najlepszym przyjacielem Simonem. Chociaż kto wie? Może on o niej już zapomniał.. Może ją znienawidził.. Może..
- Wiesz co Nina? Zapiszę się na ten konkurs. Co mi tam.
- No, to jest Luna Valente którą dobrze znam! To co? Idziemy na historię?
-Tak chodźmy. - Odparła po czym obie udały się pod salę gadając o głupotach.
Mimo iż miałbyć to tylko zwykły konkurs to wspomnienia z nim związane na pewno zostaną w głowie Luny na dłuugo po całym wydarzeniu.
***
Napisałabym więcej ale nie napiszę :P
Czm?
Bo będzie zmiana wydarzenia i postanowiłam że to będzie kolejny rozdział (króry pojawi się dziś chodźbym miała i siedzieć do północy)
Anyway.
Papaaa do kolejnego! (Który będzie dziś !!!)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top