Rozdział 2

4 letnia Melissa uwielbiała patrzeć jak jej mama gotuje, błagała by mogła jej pomagać, i tym oto sposobem zaczęła się jej przygoda ze zdrowym odżywianiem.

Nie od dziś wiadomo, że zbilansowana dieta u dzieci jest potrzebna. Jednak przez chęć wprowadzenia zdrowych nawyków żywieniowych rodzą się zaburzenia odżywiania...

W wieku 5 lat dziewczynka znała kaloryczność większości produktów, nie skupiała się bowiem na tym za bardzo, ponieważ jeszcze nie rozumiała wielu rzeczy. W ciągu dnia miała ogromną ilość ruchu, jadła co i ile chciała w domu i przedszkolu, bawiła się z każdym kogo tylko spotka, nie interesował jej wiek, wygląd, czy ktoś ma lepsze ciuchy i zabawki od niej. Była miła dla ludzi którzy byli mili dla niej, a jeśli ktoś jej dokuczał odpowiadała zdaniem jakie usłyszała któregoś dnia w żłobku: KARMA WRACA, DZIŚ TY ROZDAJESZ KARTY, JUTRO KTOŚ INNY...

gdy tylko poszła do zerówki w wieku 6 lat, nauczyła się czytać, pisać i liczyć. Zaczęła liczyć kalorie, zapisywała co oraz ile zjadła, z początku po prostu- dla zabawy, po jakimś czasie z dla kontroli- bo zaczęły się bilanse w szkole i każda dziewczyna z klasy zazdrościła jej wagi oraz figury. W wieku 7 lat 130 centymetrów wzrostu i 27 kilogramów to było marzenie wśród jej rówieśniczek.
Ostatnimi 2 przyczynami zapisywania w notesie Melissy były: Choroba oraz przyzwyczajenie.
Najpierw zaczęło się niewinnie, jak u większości chorych.

Zaprzyjaźniła się z gumami i wodą, coraz częściej mówiła rodzicom: zjem w szkole, gdy sobie tłumaczyła: zjem w domu. Starała się robić wszystko, by mieć jak naj mniej czasu na przygotowanie posiłku, łapała jedzenie w locie, częstując zwierzęta lub dzieci w szkole. Zapisała się na każde możliwe zajęcia.

Jadła co musiała przy Emilii i Rafale, minął rok, aż zauważyli co się dzieje z ich dzieckiem. Przez cały czas starali się rozmawiać z młodą dziewczyną i tłumaczyli jej, że jedzenie to paliwo, daje siłę do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Natomiast Melissa nie widziała problemu w swoim zachowaniu. Twierdziła, że lubi to jak wygląda, je jak każda dziewczynka w jej wieku i czuje się wspaniale. Jej przyjaciele i chłopak, z którymi się trzymała od żłobka bardzo się martwili, ale nie naciskali na nią.
W wieku 9 lat, dostała pierwszego krwotoku z nosa, rzecz jasna rodzice się nie dowiedzieli.  Znajomi też nie, miała za sobą parę omdleń, kroków z nosa, czy problemy z wypróżnianiem ale jej było to na rękę. Gdy zauważyła, że jest coraz wyższa, bo dosięga do wyższej półki poprosiła mamę, by ta ją zmierzyła. Miała 148 centymetrów wzrostu i postanowiła wejść na wagę, która pokazała 36 kg, przez 2 lata tylko 9 kg, które weszły na wzrost i masę mięśniową, jaka nabyła dzięki treningom.
Po kilku dniach pech chciał, że nie tylko rodzice i znajomymi widzieli co się dzieje z jej ciałem. Wychowawca wraz ze szkolnym psychologiem postanowili zareagować i zaprosić dietetyczkę na spotkanie. Melissa sprytnie podeszła do tematu, wypytała jak obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne i podsłuchała kilka trików anorektyczek.

Skutek spotkania był niestety odwrotny do zamierzonego i zamiast wyleczyć dziewczyny z kompleksów i naprostować na właściwe tory dietetyczka pokazała im społeczność Tumblr.

Oczywiście były to początki MODY PRO ANA/MIA, przez co 3 lata później w wieku 12 lat kończąc podstawówkę żadna z dziewcząt nie wyszła z wagą powyżej 40kg. Jeżeli oczywiście dożyły tego wieku...


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top