Ciąg dalszy odcinka 2 (4/7)

Tepeš: Elo melo.

Hofer: Siema.

Tepeš: Oglądacie najlepszy program.

Hofer: Czyli Twój Ryj (nie) Brzmi Znajomo.

Tepeš: Dzisiaj na naszej scenie zobaczymy...

Hofer: Procha!

*za kulisami*
Tepeš: Mamy mało czasu, a więc mówicie co nam zaśpiewacie.

Proch: "Miłość rośnie wokół nas" bajka Król lew.

Tepeš: Oooo ale zajebiście. Już chce zobaczyć materiał z prób.

*materiał z prób*
Baba od głosu: Mam dzisiaj okres więc musicie sobie sami poradzić.

Proch: Eeee okej?

Gościu od choreografii: Hasać musicie i to tyle.

Proch: Spoko loko.

*za kulisami*
Tepeš: Spierdalajcie na scenę już.

Proch: Nie ma problemu.

*scena*
Hofer: Proch w piosence "Miłość rośnie wokół nas".

Proch: ...MIŁOŚĆ ROŚNIE WOKÓŁ NAS W SPOKOJNĄ JASNĄ NOC...

Hofer: Piękne no i tyle. Jury ocena już.

Żyła: Ładnie zaśpiewane.

Aniela: No aż się podnieciłam.

Ajzenbiśla: O kurwa, ale wy to zjebaliście.

Zjaraniszek: TO.BYŁO.ZAJEBISTE.

Hofer: Dzięki za ocenę i siadajcie na kanapę.

Cdn.

PS. Długo nie było rozdziału bo mi się pisać nie chciało wybaczcie XDDD

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top