Recenzja "Pamiętaj o mnie"
Książka o utraconych wspomnieniach, amnezji i wielkiej stracie. Na okładce: "Ta historia łamie serca..." Tak, moje serce zostało złamane i to dosłownie.
Ortografia: 6/10
Interpunkcja: 5/10
Styl: 4/10
Treść: 5/10
Ogólnie: 5/10
Czytałam Twój rozdział "Ważne" i masz u mnie plus, że się wzięłaś za poprawianie swojego opowiadania. Szkoda, że nie zrobiłaś tego przed oddaniem do recenzji. Teraz muszę na Ciebie porządnie nakrzyczeć. Gdzie się pytam są przecinki, a słownik w domu został zamknięty na klucz i nie można do niego zajrzeć? Rozumiem, że lenistwo, że się nie chce sięgać do niego i w ogóle, po co się męczyć. Lecz od tego właśnie jest też internet, Word, itp. Nie lubisz sprawdzać rozdziału, to proszę wklej tekst do Worda i niech Ci on zrobi korektę. Zauważyłam, że jak piszę na tablecie, to podkreśla mi czerwoną linią wyrazy z błędami i literówki. Korzystaj z tego. Chcesz mieć czytelników, to musisz pamiętać o dwóch zasadach.
1. Bezbłędny tekst.
2. Ciekawa historia.
Będę to powtarzać do upadłego. Gdy widzę tekst, w którym jest aż czerwono od błędów, mam ochotę rzucić wszystko w cholerę (sory za wyrażenie) i nie czytać tego dalej. Choćby nie wiem, jak bardzo opowieść była wspaniała, to jej nie przeczytam. Myślę, że dużo osób z tym się ze mną zgodzi.
Kilka błędów językowych "ciut wyjątkowy" i "Czekaj... tam jest światło!". Kto ma czekać? Ja? Myślę, że nie wolno prowadzić dialogu z czytelnikiem. W tym przypadku nie wyglądało na to, żeby bohaterka mówiła do siebie. Biegniesz w tunelu przed kimś i nagle mówisz do siebie: czekaj tam jest światło? Następna rzecz: zmieniasz narrację z pierwszoosobowej na trzecioosobową, tak robić nie wolno. Nie można też mieszać czasów. Wybierz jeden i trzymaj się go do końca. Wiem, że czasem jest trudno coś wyrazić za pomocą tego jednego, ale musisz kombinować, dobierać inny zasób słownictwa. Nie używamy skrótu "psor" w publikacjach. Twoje literówki są urocze: "piciągła", "bezlitosnegi". Bezlitosnegi, to ja dopiero się stanę, cokolwiek to znaczy.
Przecinki (pogrubione - powinny się tam znaleźć, podkreślone - nie powinno ich tam być):
"- Tak, najukochańsza, siostro?"
"- Mój, kochany idioto, idę od mojego miejsca!(...)" (Jakiego jej miejsca? To dziwnie brzmi.)
"- Ty ćwoku, puść mnie (...).
"- A żebyś miała, gdzie spędzać czas."
"Moje ciało na złość nawet nie było w stanie zapamiętać, kogo obdarzyło miłością, ani kim jest jego przyjaciel. To zadanie jest nietypowe, ale wywnioskowałam z kontekstu, co miałaś na myśli.
O czym historia?
Za bardzo nie wiem, co napisać. Był koszmar senny, który dręczy bohaterkę od bardzo dawna, możliwe, że to wspomnienie. Ona wstaje, rozmawia z bratem, wychodzi z domu. Rozalia poznaje w "swoim miejscu" przystojnego studenta. Pojawia się też wątek z perspektywy Kyles'a, który chyba był chłopakiem Rozie jeszcze przed tym feralnym wypadkiem. Niestety ona nic nie pamięta z poprzedniego życiorysu. Jej brat zna tą tajemnicę, ale nie chce wyjawić ze względu na bezpieczeństwo dziewczyny. To niewiele, ale tylko miałam do dyspozycji tylko cztery rozdziały.
Shadowreven nie chciałam Cię gnębić, ale wybacz, musiałam, żebyś wzięła się do roboty. Chyba się na mnie nie gniewasz? Muszę czasem wskazać czyjeś błędy, żeby mógł się poprawić. Mam nadzieję, że moja recenzja pomoże Ci się doskonalić.
1. Kiedy pierwszy raz napisałaś swoje pierwsze opowiadania?
Moje pierwsze opowiadanie napisałam w czwartej klasie. A o czym było? A o takiej dwunastoletniej dziewczynce, która przenosi się do innego wymiaru, odnajduje swoją siostrę bliźniaczkę i staje się królą. To chyba było coś w ten deseń. :)
2. Pisanie sprawia Ci przyjemność? Piszesz dla siebie czy innych?
Pisanie jest to dla mnie specyficzna rzecz. Dla mnie to pozbywanie się uczuć, które mnie zalewają, wręcz przygniatają. Dzięki temu mogę na chwilę zapomnieć o tym, że znowu wszystko się sypie, że na nowo tracę osoby które kocham. Dla mnie pisanie to sposób życia. Podziwianie, jak znaki tworzą litery, litery słowa, słowa w zdania, a zdania w historię, której jestem panem.
3. Metoda na brak weny?
Przeczytaj wszystko od początku co napisałaś/eś. To zazwyczaj wystarcza, jak nie to wyjdź na dwór, może pomoże. ;D
4. Opowiesz coś o sobie, jaką osobą jesteś?
Jestem osobą o dwóch twarzach. Przy ludziach wesołą, pełną życia i entuzjazmu człowiekiem, a kiedy jestem sama staję się poważną, zamyśloną, niepewną osobą. Oprócz tego kocham pomagać ludziom. Zawsze chcę innym pomóc, pocieszyć, wspierać, być przy nich. Na pewno można mnie nazwać duszą artystyczną oraz marzycielką. Żeby miałam o kimś złe zdanie, to ten człowiek musi naprawdę się postarać.
5. Twoje ulubione hobby, zainteresowania, lubiany przedmiot w szkole? Czym planujesz zająć się w przyszłości?
Moim hobby jest literatura, poezja. Czytanie. To rzecz, bez której nie mogę żyć, funkcjonować. Po za tym interesuję się historią i malarstwem.
W przyszłości na pewno chciałabym móc pomagać innym, mieć zawód, w którym będą blisko z innymi.
6. Co wytrąca Ciebie z równowagi, co sprawia, że czujesz irytację?
To, że tak mało osób ma szacunek dla historii, ojczyzny, innych, siebie. To, że ludzie siebie nie szanują, jest dla mnie nie tyle, co nie zrozumiałe, co wzbudzające gniew, wstyd i negatywne uczucia.
7. Pytanie specjalne. W Twojej szkole organizowane jest przedstawienie teatralne. Nagle jedna osoba zachorowała i nie może w nim zagrać. Okazuje się, że jesteś jedyną osobą, która zna kwestie bohatera na pamięć. Co robisz? Odważysz się wystąpić przed całą szkołą?
Taka sytuacja jeszcze mi się zdarzyła, ale prawdopodobnie rzuciłabym pisanie i zaczęłabym wymiatać na scenie ;) Do zobaczenia w Hollywood.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top