WARNING: FANFICTION

Ortografia: 9/10
Interpunkcja: 6/10
Styl: 7/10
Treść: 6/10
Ogólnie: 7/10

Pierwsza moja taka uwaga. Nienawidzę, gdy w opowiadaniu Harrego Stylesa, ktoś określa słowem "loczek". To takie dziecinne i obrzydliwe. Sam fakt, że znów pojawi się ON w obsadzie czy jako bohater jest bardziej znośne, niż ten epitet. Błagam ludzie tylko nie "loczek". Z kolei lubię Lily Colins, więc mogę uszanować, że ktoś ma słabość do Harrego S.

Przeczytałam tylko do rozdziału szóstego, gdyż nie jest to rodzaj opowiadana, za którym przepadam. Nie lubię ff. Wybacz, mam nadzieję, że się nie obrazisz.

1. Źle zapisujesz dialogi. Nie dość, że brakuje w nich kropek w odpowiednich miejscach. Poszukaj na internecie mądrych stron z wytłumaczeniem.

2. Cierpisz na aprzecikopoteozę lub po prostu lubisz patrzeć jak ludziom plączą się języki i nie mogą złapać oddechu. Sadystka...

3. Literówki. Pilnuj się, bo zobacz, co wychodzi.

"- Nie ma mowy! Kocham to auto. To mój magnez na laski."

Chela - mag B6 czy NeoMag forte?

Magnez i magnes to nie to samo.

4. Zwroty typu "ci", "tobie", "wam" zapisuj małą literą, nie piszesz żadnego listu.

5. Nie trzymasz się jednego czasu. Powinnaś wybrać jeden i od początku do końca jego się trzymać.

Jednak samo opowiadanie ma wiele plusów:

- ciekawe zwroty akcji

- nie dopatrzyłam się kreacji Harrego w typowego "bad boya"

- piszesz łatwym i prostym stylem

- podoba mi się okładka

- uśmiałam się przy niektórych wypowiedziach czy akcji z biustonoszem.

Krótko o treści.

Camila i Ashton są dziećmi bogaczy, mieszkają w willi i mają beztroskie życie aż do momentu, gdy ich kochana mamusia informuje ich iż będą mieli braciszka. Raczej od dawna go mają tylko zapomniała im powiedzieć, takie roztargnienie. (To nie dokładnie tak, ale robię szkic sytuacji, jak ja to odebrałam.) Oczywiście jest nim Harry. Kto by inny niż on? Rodzeństwu się to nie podoba, bo mamusia odwołała im wycieczkę, więc zmieniają chłopakowi życie w piekło. Dalej są opisy ich szatańskich planów czy ich realizacji. Camilla wydała mi się strasznie dziecinna, już jej brat jest bardziej dojrzały i potrafi zachować się wśród rodziny. Przynajmniej maskuje swoją niechęć do nowego członka rodziny. Trochę popracowałabym nad charakterem Camilli.

1. Czy Camilla wygra tę małą wojnę domową?

Trudno powiedzieć. Niby tak i niby nie. Grunt, że wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie

2. Jak wpadł Ci do głowy pomysł na napisanie takiego opka?

Mam nieskończone zasoby wyobraźni. Często marzę i zdarza mi się wymyślać niestworzone historie

3. Za pomocą siedmiu przymiotników określ przedmiot leżący najbliżej Ciebie. Pomijając sprzęt elektroniczny, z którego czytasz tą wiadomość.

Miękki, puszysty, ciepły, szeroki, długi, nowy, wełniany Czyżby koc?

4. Twoje ulubione opowiadanie na wattpadzie?

Chyba "Angels | T.B.S Fanfiction"

5. Twój ulubiony pisarz?

James Dashner

6. Twoją drogę przebiega czarny kot. Wierzysz, że przyniesie Ci pecha? Czy jesteś osobą przesądną?

Nie należę do osób przesądnych, więc na pewno nie panikuję i nie zaprzątam tym sobie głowy.

Pozdrawiam Zołza