Recenzja "Heartaches"

Przygotujcie się  na ff, jakiego jeszcze nie widzieliście.

Ortografia: 10/10
Interpunkcja: 9/10
Styl: 9/10
Treść: 10/10
Ogólnie: 9,5/10
Nie zauważyłam nic niepokojącego. Mniej więcej wszystko jest poprawnie opisane. Zaciekawił mnie sposób opowiadania tej historii, jakby to robił jakiś anioł Michaela, który zawsze krąży wokół niego i komentuje jego każdy krok. Spodobało mi się to. Oczywiście myślę, że to raczej historia wypowiedziana z ust autorki, które opowiada się przy wspólnym ognisku ze znajomymi, gdzie nie obejdzie się bez subiektywnych komentarzy. Szczerze mówiąc, mnie ten zamysł bardzo się podoba.

Co do treści, to nie zamula i jak na początek zapowiada się nieźle. Życie Michaela Clifforda zostało przedstawione jako szereg porażek, a on sam jako staczający się wrak człowieka, który trzyma się jedną ręką ostatniej deski ratunku i nie chce mu się wysilić na więcej. To wszystko przez tajemniczą Nią. Chciałabym poznać wreście, kim ona jest i dlaczego wzgardziła(?) Michaelem, że musiał doprowadzić się do krytycznego stanu psychicznego. Ktoś mógłby zapytać, co jest takiego wspaniałego w czytaniu tak pesymistyczniego, przygnębiającego ff? Otóż bohater i jego problemy są tak realistyczne, że możemy zastanowić się nad tym, czy taki los nas nie czeka. Myślę, że autorka jeszcze zaskoczy czymś innym niż pesymizm i pokażę drugie oblicze Mike'a.

Dlaczego są takie wysokie noty? Coż, WastedBlackNinja wie co robi i jak zaciekawić czytelnika. Ma bardzo dobry styl pisania, który powoduje, że opowiadanie czyta się lekko i przyjemnie.

1. Czy w dalszej części ff dojdzie do jakiejś przemiany w Michaelu?

Tak, mniejszej czy większej, ale dojdzie na pewno. Chociaż nie chcę, by było to coś natychmiastowego, to na pewno będzie wolne hah

2. Piszesz bardziej dla innych czy siebie?

Trudne pytanie, Heartaches piszę dla siebie i chyba od tego się zaczęło. Ode mnie. Start Screaming początkowo było też dla mnie, ale teraz to się chyba zmieniło. I to mnie boli.

3. Jaki typ człowieka Ciebie irytuje?

Narzekający na wszystko, obgadujący i kłamliwy, no i jeszcze chwalący się wszystkim lub popisujący głupotą. Tacy ludzie to nie dla mnie.

4. Jakie masz zainteresowania?

Lubię sport, ale wf za cholere. Szczególnie judo, boks, siatkę, biegam czasami, ale ostatnio mam takiego lenia, że leżałabym tylko. Pisać i czytać uwielbiam, ale to chyba normalne tutaj haha No i psychologia, po technikum chciałabym być psychologiem kryminalistyczno-śledczym, uzależnień, dziecięcym albo psychoanalitykiem. Jak to mi nie wyjdzie to będę jeździć karetką hah Lubię też muzykę, koncerty i te wszystkie spotkania fanów określonego gatunku. O i zapomniałabym zwierzęta kocham, sama mam mały zwierzyniec i dosyć często odwiedzam schronisko.

5. Czego nigdy niezrobiłabyś?

Nie zjadłabym ludzkiego mięsa, albo mięsa świnki morskiej, ogólnie każde mięso jest bee, ale to to już straszne. I nie zostałabym modelką.

6. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka i książka?

Nie mam ulubionych z piosenek ostatnio słucham MCR "Teenagers" BMTH "Can you feel my heart" i "True friends" Ze Scorpionsów tk "Wind of change" i "Send me an Angel" A z moich pizdeczek to "Amnesia" i "Wherever you are", o i Nirvana: "Dump" jeszcze Korn: "Daddy" To piosenki takie, które słucham od zawsze, jest ich więcej, ale moje szare komórki nie pracują. Z książek - zawsze będę to powtarzać - uwielbiam serię Oddechy, kcham całym sercem i wracam do niej cały czas, kocham też biografię: "Zbaw mnie ode mnie samego" i "Pod ciężarem nieba" Teraz jestem przy lekturze "Cień wiatru" i książka zapowiada się interesująco.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top