Recenzja "Hi, i'm your stalker"
Już przeczytałam kilka opowiadań typu jam Twój stalker itp. Zobaczymy czy wybijesz się pośród pozostałych autorek.
Ogólnie: 5/10
Standardowy początek.
" Numer nieznany: Witaj złotko :*
Numer nieznany: Och Leslie, wiem że to czytasz...
Ja: Kim jesteś?
Numer nieznany: Mam wiele imion, ale możesz nazwać mnie jak chcesz ;)
Ja: Jesteś chory psychicznie. Powinieneś się leczyć!
Numer nieznany: Już to robię ;)
Ja: Koniec tej bezsensownej rozmowy! Idę spać!
Numer nieznany: Dobranoc Leslie :*
Ja: Skąd znasz moje imię?!
Numer nieznany: Dobranoc :* "
Cóż, szału nie ma. Może gdyby było coś oryginalnego, to byłby jakiś zachwyt. Niestety nie mogę powiedzieć, że coś mnie ruszyło. Prostota, utarte schematy. Gdyby rozmowa nie byłaby taka sama jak tysiące innych na wattpadzie albo gdyby coś się zadziało, to może moja opinia byłaby dużo lepsza. Mogłabym wskazać trzy dowolne tego typu powieści, które mają podobne wypowiedzi. Nie oszukujmy się rozdziały pisane na około dwieście słów nie przyniosą efektu - wow.
Tak na marginesie to myślę, że utwory typu stalker czy same SMS-y w rozdziałach, to nawet nie jest opowiadanie lub powieść. Określiłabym to jako typ - "inne".
Co jeszcze? Mhm. Już wiem. Dziwne jest to, że już w trzecim rozdziale dziewczyna zmienia swój stosunek do prześladowcy. Obcy chłopak do Ciebie pisze, być może obserwuje Twój każdy krok, a Ty porostu z nim wymieniasz kolejne SMS-y i zero większego oburzenia. Liczyłabym na zupełnie inną reakcje, żeby Noise choć trochę się pomęczył, zaczął coś więcej kręcić. Późniejsze zaczepki Leslie mogę tłumaczyć, jako przejaw zaciekawienia, chęci bliższego poznania osoby po drugiej stronie ekranu. W końcu została zraniona. Cóż Twoja koncepcja może jeszcze diametralnie się zmienić i jeszcze czymś zaskoczysz. W chwili obecnej, to jesteś na granicy przeciętnej i poniżej. Musisz bardziej się postarać, wykazać większą kreatywnością. Powtarzanie tych samych dialogów nie przyniesie Ci oczekiwanego efektu w postaci licznej grupy czytelników.
Dałam Ci ocenę 5 na 10, gdyż nie powinnam karać Ciebie za powtarzanie utartych schematów. Gdybym może przeczytała je przed setką innych, to moja opinia byłaby inna. Mam nadzieję, że ciąg dalszy będzie nieco bardziej kreatywny.
1. Czy Noise i Leslie będzie coś łączyło po za wymienianiem SMS?
Może... Mam pomysł na ich relację, jednak nie mogę nic zdradzić, bo to by wszystko zepsuło :')
2. Czy Noise ma konkrety motyw do prześladowania dziewczyny? Znał ją wcześniej?
Tak, ma konkretny powód i tak, znał ją wcześniej ale kim jest i jaki ma powód okaże się w najbliższych rozdziałach ;)
3. Czy w części dalszej Twojego "opowiadania" znajdzie się coś innego, czego nie ma w innych tego typu pracach?
Hm... Na pewno chciałbym zaskoczyć czytelników czymś innym. Nie lubię powtarzających się prac, bo ile można takich czytać? Nie czytałam wszystkich tego typu opowiadań, więc nie mogę stwierdzić czy coś się nie powtórzy, jednak wolałabym tego uniknąć...
4. Opowiedz coś o sobie.
Jestem zakręconą, towarzyską i BARDZO leniwą dziewczyną, lubiącą bujać w obłokach
5. Jakie masz pasje?
Uwielbiam grać na gitarze, śpiewać i tańczyć, chociaż tych ostatnich dwóch kompletnie nie umiem xd
6. Ebook czy książka? Podaj swoje ulubione tytuły?
Zdecydowanie książka. Hm... Jest ich tak wiele, że nie umiem podać swojej ulubionej
7. Kto jest dla Ciebie wzorem? Dlaczego?
Rebecca Donovan, autorka trylogii „Oddechy". Jej książki są takie prawdziwe! Uwielbiam to, jak doskonale przelewa uczucia bohaterów na papier. Chciałabym tak potrafić.
8. Wolisz karton czekolady czy skrzynkę truskawek?
Karton czekolady. Kocham słodycze *.*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top